Forum Modelarskie

dornier.335

Witam!

Jako, że u początkujących modelarzy i też nie których bardziej doświadczonych widzę, że koła są malowane w ramkach postanowiłem pokazać lepszą technikę ;-) . Poniższa metoda jest bardziej przystosowana do skali 1/72 chociaż w innych skalach też możną ją zastosować. Niestety ja tylko wiem jak pomalować je pędzlem aero jeszcze nie ćwiczyłem. Zacznimy więc od tego co będzie nam potrzebne :

-Wykałaczki ilość jest zależna od tego ile kół będziemy malować.
-Pędzel najlepiej 1 i 00.
-Depron chociaż można zastosować też plastelinie ponieważ depron z tego co słyszałem jest czasami ciężko osiągalny.

Teraz przedstawię krok po kroku malowanie kół z użyciem wykałaczek ;-) .

1.Na powyższym zdjęciu widać dwa koła jedno wycięte i po lekkie obróbce drugie nie wycięte z ramki. Na razie zajmiemy się kołem wyciętym Wesoly

.

2.Przygotowujemy wykałaczkę jako statyw do pomalowania koła. Najlepiej wcisnąć ją dość mocno w kółko później wyjąc w ten sposób zostaje naturalna linia po której należy odciąć ostry czubek wykałaczki. Jeżeli nadal nie pasuje ścinamy po małym kawałeczku wykałaczkę tak by pasowała do otworu w kole. Wykałaczka nie może mieć luzów w otworze musi dość sztywno trzymać się w otworze koła ponieważ podczas malowania koło może spaść ze statywu.

3.Na powyższym zdjęciach widać dobrze wycięta wykałaczkę. Drugie i trzecie zdjęcie przedstawia wykałaczkę niemalże idealnie pasującą do otworu.

4.Statyw z kołem umieszczamy w plastelinie lub depronie. Chodzi głównie o to żeby wbić wykałaczkę ostrym końcem w coś co nie przewróci się po pierwszym powiewie wiatru Wesoly

. Jeżeli ktoś nie chce wydawać większej sumy na depron to proponuję wbić wykałaczkę w plastelinie tania dobra i spełnia swoją funkcjie ;-) . Na drugim zdjęciu widać już proces malowania wyprzedziłem trochę za bardzo fakty, ale to co chciałem pokazać jest na zdjęciu.

5.Malowanie streszczę w paru zdaniach. Na początku radze położyć dwie warstwy czarnej farby (patrz zdjęcie nr.2 z punktu 4) później dwie takiego koloru jakiego ma być kołpak-wnętrze koła. Malujemy cały czas pędzlem nr.1 nie przejmując się tym,że kolor podkładowy wejdzie na czarny później w grze wchodzi pędzelek nr.00 nim wykańczamy czarną farbą wszystkie zakamarki i miejsca gdzie kolor główny(w moim przykładzie piaskowy) wszedł na czarny Wesoly

. Później można wyjąc koło ze statywu i trzymając w dwóch palcach koło dokładnie pomalować środek koła. Zdjęć z procesu malowania nie zrobiłem ponieważ nie miałem czterech rąk Wesoly

. Na zdjęciu widać 2 koła jedno nadal nie wycięte drugie gotowe wyjęte ze statywu.

6.Wycinamy koło z ramki i jak widać niestety naszym oczom ukazują się miejsca do poprawki. Drugie koło zaś jest już w pełni gotowe do zamontowania na modelu. W przypadku koła wyciętego po pomalowaniu musimy zrobić poprawki, zdarza się, że wytniemy za mocno wtedy musimy szpachlować i cała praca idzie na marne. Koło ze statywu jak już wspomniałem nie wymaga poprawek no chyba, że ktoś chce dodać brudzenie itp. bajery ;-) . Wszystkie ślady użytkowania takie jak ugięcia opon robimy przed malowaniem.

To na tyle Wesoly

. Wszystkie koła można malować tym sposobem. Bandaże w czołgu, koła w samolocie, koła od samochodu ;-) . Po skończonej pracy wykałaczek nie wyrzucamy ponieważ mogą pasować do innych kół w ten sposób oszczędzamy czas i pieniądze. Kiedyś sam malowałem w ramkach, ale uznałem to za bezsens raz, że ciężej malować ponieważ musimy operować całą ramką dwa, że praca po wycięciu idzie na marne. Wykałaczką można obracać palcami i jednocześnie malując. Ja osobiście nie mam zastrzeżeń do tej techniki i bardzo ją polecam Wesoly

. Myślę, że napisałem to w miarę zrozumiale i przyda się to Wam. Jeżeli macie jakieś pytania piszcie tutaj bo może o czymś zapomniałem.

Pozdrawiam Marcin ;-) .

TERRANCE

No, fajnie że założyłeś ten temat, na pewno sie komuś przyda Wesoly

, tyle że jak ktoś robi w skali 1/35 to na takie koła z kołpakiem wykałaczka będzie za mała żeby podtrzymac koło Mruga

, na "statyw" do malowania może byc przydatne wiele innych rzeczy nie tylko plastelina i depron (np. styropian, stara gąbka itp. )

Jeżeli chodzi o aero to też lepiej malowac na wykałaczce, tylko wtedy oczywiście wskazane jest maskowanie Wesoly

szczur

Uważam ze pokazywanie w postaci zdjeć "krok po kroku" swojej techniki warsztatowej jest bardzo dobrym pomyslem, i niezwykle cenne dla rozwoju innych mniej doswiadczonych chociaz nie jest to jakas regula modelarzy, oby wiecej takich inicjatyw Wesoly

Piter

Ja powiem że jak malujecie aero to nie uzywajcie pod żadnym pozorem maskolu do maskowania. Wiecej szkodzi niż pomaga

MachoModelarz

Fajny poradnik, sam podobnie robie i uważam ze to najlepszy sposób a co do fluor maskujacego to do aerografu by sie raczej przydalo a nie zaszkodzilo.
Pozdrawiam Macho

grzesioj

Widzę, że używamy z kolegą dornier'em.335 takich samych wykałaczek. A i sama technika malowania kół też podobna... Wesoly

Gorzej, gdy kółko nie ma otworu, tylko wystaje z niego bolec. Ale wtedy też używam wykałaczki, z tym, że kółko przyklejam do niej klejem CA. Z zestawem takim jednak należy obchodzić się ostrożniej (klej CA słabo trzyma drewna - ale przecież o to chodzi).

pozdrawiam

Piter

MachoModelarz jeżeli tak napisałem to znaczy ze tak robiłem i wiem co mówie. wydłubywanie masolu to nie jest ciekawe zajęcie

TERRANCE

I się może oderwac z farbą.

MachoModelarz

Jak masz zgęstnialy fluid to tak jest Wesoly

Konrad

Witam ,postanowiłem ,że ja coś wrzuce.Sposób ten jest chyba znany w modelarstwie.Jedyny babol to taki ,że tą technikę wykorzystujemy za pomocą aerografu.Potrzebna będzie linijka tak ja ta :

Taka linijka jest bardzo przydatna ,są na niej prawie wszystkie rozmiary kół z jakimi można się spotkać.Sorry za zdjęcia ale robiłem w pośpiechu.

Na model (M24 Chaffee) pomalowany czarną farbą przyłożyłem linijkę do koła aby znaleść pożądany rozmiar koła ,model pomalowałem czarną farbą ze względu na cieniowanie i bandaże na kołach.

Model:

Po znalezieniu rozmiaru sposobem natryskowym (aerograf) nałożyłem zieloną farbę.Foto niżej przedstawia pomalowany już model.

Nie wykluczone ,że będzicie musieli wykonywać poprawki.

Magisimus

Dzięki z poradnik, przyda się choć robiłem już coś podobnego.