Forum Modelarskie

Kaagular

Zauważyłem, że niektórzy popełniają podstawowe błędy przygotowując zdjęcia swoich prac. Chciałbym się podzielić moimi sposobami na przygotowanie zdjęć w taki sposób, żeby wyglądały jak najlepiej jakościowo, schludnie i żebym nie miał z nimi wielkich problemów. Ułatwiajmy sobie życie!

UWAGA: jeżeli zdjęcia są za duże, to wstawię mniejsze, ale zwracam uwagę, że mają charakter tutorialowy i muszą być czytelne (mniejsze niezbyt były

).

Nie chcę się rozwodzić na temat samej techniki robienia zdjęć, bo to trochę inna bajka. Operowanie aparatem to jest sztuka i nie jestem tutaj specjalistą. Głównie chodzi o to, żeby poznać swój aparat - każdy jest jakoś tam inny. Ale są pewne podstawowe zasady, których trzymanie się spowoduje lepszy odbiór zdjęcia.

1. Modele fotografujemy na matowym tle, najlepiej nie białym. Ecri, czarny, biało-niebieski itd. Biały, przy większości aparatów spowoduje za duże kontrasty. Brak tła spowoduje, że albo sfotografujemy bajzel za modelem, albo jakieś dywany, kanapy, biurka itd. Wtedy oglądający zamiast patrzeć na model to się gapi na elementy wystroju wnętrza.
Jako tła ja używam kartę ze ściennego kalendarza (format większy niż a3). Do dużych kompozycji można użyć wyprasowanego prześcieradła na przykład.

2. Zdjęcie musi być w miarę ostre. Może nie jak brzytwa (nie każdy ma statyw), ale jednak. Wrzucanie poruszonego, rozmazanego zdjęcia jest bez sensu. To tylko czekanie na komentarz "można prosić dokładniejsze zdjęcie?". Jak ktoś nie ma statywu, to nie szkodzi. Kilka książek, może jakieś imadełko modelarskie (można złapać odpowiedni kąt) czy inny chwytak.

3. Przed wrzuceniem zdjęcia gdziekolwiek patrzymy czy zdjęcie jest ok.

4. Bardzo ważne jest kadrowanie zdjęcia. Polecam program Picasa3. Oczywiście jak ktoś ogarnia jakieś Gimpy czy Photoshopy to proszę bardzo, ale amatorom nie polecam, szkoda życia.
Jak się kadruje w DARMOWYM programie Picasa3:

Ekran główny:

Program Picasa3 sam wykryje zdjęcia na kompie. Polecam zapoznanie się z programem (jest banalny) i wybranie folderów, które mają być skanowane przy każdym włączeniu, a z samego programu wywalić zbędne foldery. Program do swojej biblioteki dodaje każdy plik graficzny z kompa, co oczywiście w praktyce tylko robi zamieszanie.

Edycja zdjęcia (robimy dwuklik na wybranym zdjęciu):

Klikamy przycisk "Przytnij" i przechodzimy do ekranu edycji kadrowania:

Tutaj od razu myszką zaznaczamy wybrany obszar. Oczywiście możemy potem przesuwać brzegi nowej ramki.

Klikamy "Zastosuj" i...

WCISKAMY ctrl + s!!! Czyli zapisujemy. Inaczej na nic nasze starania. Oczywiście zapisanie w taki sposób nadpisze zdjęcie. Można zrobić zapisz jako. Niby Picasa3 sama robi jakieś backupy ale, jako że to jest tylko pożądane kadrowanie, to ja zawsze zastępuje stare zdjęcie.

Proste, prawda? Przy okazji można zobaczyć czemu źle wygląda zdjęcie figurki na dywanie : ) Można też porównaćdwa zdjęcia, niekadrowane i wykadrowane i powinno być jasne czemu warto poświęcić chwilkę na odrzucenie zbędnych centymetrów. Przy okazji, dzięki takiemu zabiegowi zdjęcie będzie wyraźniejsze bo większe. Jest jakiś tam limit wielkości zdjęcia i limit jest zajęty przez model a nie tło.

5. Edycja jasności zdjęcia - program Picasa3 (nie tylko on) oferuje bardzo łatwe rozjaśnianie zdjęcia. Jest to opcja bardzo fajna, bo mało kto ma dobre lampy, w dodatku ułożone jak trzeba. Żeby zmienić jasność, w edycji wybranego zdjęcia w programie Picasa3 musimy przesunąć odpowiedni suwak:

Jeżeli ktoś uważa, że to jest jakieś oszustwo, to moim zdaniem nie ma racji. Jest to efekt, który zastępuje manewrowanie opcjami aparatu (który w końcu jest cyfrowy). Oczywiście zapisujemy zmiany. Fajne efekty po mikro wysiłku.

6. Łączenie zdjęć - w związku z tym, że większość serwisów zdjęciowych (coolminiornot, deviant itd.) pozwala na wrzucanie tylko jednej fotki warto stosować łączenie zdjęć. Na forach tak samo. Po co wrzucać 5 zdjęć, kiedy można tylko jedno, długie. To też ułatwia współpracę z serwisami hostującymi nasze zdjęcia. Łatwiej wrzucić jedną fotkę niż kilka.

Wiele czasu mi zajęło dojście do wprawy w łączeniu zdjęć (nie obsługuje photoshopa). W paincie jest dramat, nie polecam. W kończu znalazłem bajeczne rozwiązanie: PhotoScape. Darmowy program oferujący różne opcje, w tym łączenie zdjęć.

Ściągamy i instalujemy program, włączamy i na ekranie głównym wybieramy opcje "Łączenie":

Pojawi się:

Wybieramy odpowiedni folder, zaznaczamy wybrane zdjęcia i przeciągamy je na szare pole. Dodadzą się w kolejności w jakiej są wyświetlone w folderze. Można dodawać pojedynczo.
Tak wygląda po dodaniu:

Właściwie to już mógłby być koniec. Zapisujemy i mamy zdjęcie łączone. W praktyce jednak ja muszę wykonać jeszcze jedną operację. Jak widać na powyższym obrazku zdjęcie jest ogromne. Takie mi robi aparat. Żeby to zniwelować można zmniejszyć zdjęcie np. w Paincie czy Picasie3, ale skoro jesteśmy już w PhotoScape...
Klikamy "Edytuj" w prawym górnym rogu i mamy takie coś:

Jak widać sporo opcji, można szaleć. Klikamy "Zmień rozmiar". Wyskoczy:

Suwakiem zmieniamy proporcje tak, żeby piksele odpowiadały nam lub wymogom portalu czy forum. Czasem są wymogi wielkości pliku, ale to już chyba tylko metoda prób i błędów.
Zapisujemy i mamy jedno, długie zdjęcie.

6. Wrzucanie zdjęć na hosting - ja używam Imageshack. Zawsze używałem i o ile kiedyś nie była to jakaś rewelacja to od kilku miesięcy jest ultra wygodny. Nie wiem czy inne serwisy tak mają, ale Imageshack oferuje program SkyPath do ściągnięcia (za darmo), który wygląda tak:

Banalnie prosty. Ustawiamy rozmiar (ja ustawiam fullsize - bo wcześniej zmniejszyłem zdjęcie do odpowiednich rozmiarów w PhotoScape. Oczywiście na powyższym screenie jest Large, bo screenshotó do tutorialu nie zmniejszałem Kwadratowy

) i czekam na link. I tyle. Oczywiście trzeba założyć konto na Imageshack, ale jest darmowe i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów (spam czy coś).
Można używać googlowego dysku na zdjęcia (też Picasa), ale tam jest limit i lepiej go spożytkować na zdjęcia rodzinne. Imageshack jest imo najlepsze do szybkiego dzielenia się zdjęciami z innymi. Też ma jakąś pojemność dysku, do każdego zdjęcia można wrócić w swoim profilu (aczkolwiek nie jest to wygodne i intuicyjne).

To tyle, mam nadzieję, że komuś to pomoże Wesoly

rhinoceros

Dzięki ...
Z pewnością skorzystam ja i inni...
A swoją drogą- piszesz, że "1. Modele fotografujemy na matowym tle, najlepiej nie białym. Ecri, czarny, biało-niebieski itd. "
Znam parę osób, które niezbyt chętnie patrzą na inne tło niż białe... I np. w komentarzach do niektórych moich wątków- dopominają się białego...
Mnie podobają się modele na innym tle niż białe...
A co do Białego- muszę nad nim popracować...
Pozdrawiam!

Kaspirn

Ja robię na białym bo akurat mam dużą białą kartkę.
Ale słuszne uwagi. Może kiedyś kupię w jakimś innym kolorze.

Aion

Generalnie można przyjąć, że białe tło bezlitośnie pokaże WSZYSTKIE niedomagania modelu Mruga

Ja stosuję ogólną zasadę, że jeśli zdjęcie ma pokazywać model, to ciemnych barw tło jasne, do jasnych - ciemne. Oczywiście jeśli fotka ma być "udramatyzowana" - to bierzemy to, co nam się spodoba i będzie do koncepcji pasować Mruga

Najlepiej w ogóle mieć tło neutralne albo namiot bezcieniowy z wymiennymi tłami - ale nie każdego stać i nie każdemu potrzebny.

Co do łączenia zdjęć - ja korzystam IrfanView (także darmowy), przy okazji łatwo można zmienić rozdzielczość, podciąć, dociąć, dodać napisy i zaznaczenia. Niemniej dzięki za pomysł - przyjrzę się temu PhotoScape.

A żeby uzupełnić listę darmowych hostingów zdjęć - ja korzystam na forum z serwisu photobucket i jestem zadowolony, ewentualnie jeszcze jest Picasa Web Albums - ale tam o ile pamiętam nie ma wygodnych kodów na fora do zdjęć.

Tematów o robieniu zdjęć nigdy za dużo, bo jak się okazuje - sprawa wciąż aktualna Mruga

Kaagular

Oczywiście jak będzie białe tło to nic się nie stanie. Sam często używam, bo o biały jest najłatwiej. Teraz mam takie mega jasne ecri, prawie jak białe. Ale też tylko dlatego, że się takie nawinęło. Po prostu białe tło nie jest polecane i jak zobaczymy prace profesjonalnych malarzy to z reguły będą na tle innym niż biały.
[link widoczny dla zalogowanych]
To nie jest przypadek : ]

Programów pewnie jest więcej. Co kto lubi i co kto akurat znajdzie. Ale jak ktoś nie ma, to ma poradnik. Podobnie z hostingiem. Imageshack to moje przyzwyczajenie i dodatkowa aplikacja cementuje to przyzwyczajenie Mruga

Googlowych hostingów zdjęć naprawdę nie polecam. Po prostu szkoda miejsca na "śmieciuchy". Np. zdjęcia do tego tutorialu miałbym umieszczać na limitowanej przestrzeni dyskowej na googlach? O nie, nie Mruga

Tam mam fotki z wycieczek itd.
Ew. jak ktoś prowadzi album to ma sens, ale tak, w codziennym używaniu imo nie ma.

Krystian

Proszę o zmianę rozmiaru zdjęć na regulaminowe. / Krystian