Forum Modelarskie

ice · Wysłany: Pon 1:59, 25 Mar 2013 Temat postu: Zundapp K500 Vulcan 1:35

Poniżej kilka fotek in box z kolejnego pojazdu, który znajdzie się na dioramie Austria 04.45.
Motocykl jest potrzebny do sceny, gdyż będzie tam żandarm, który musiał czymś dojechać na miejsce akcji.
Model: niestety nie jest to tani zestaw (ok 60 zł) jak na taki wydawać by się mogło banalny motor. Wynika to chyba z tego, że ma parę blaszek (szprychy, sprężyny przy siodełku tylnym) i dość dobre kalki, co chyba jest jednak za mało jak na tą cenę. Nie kleiłem jeszcze modeli tej firmy, ale na pierwszy rzut oka wygląda ok, nie ma praktycznie nadlewów, choć jest b.dużo dolewek od wypychaczy formy przy drobnych elementach. Producent chyba, aby uzasadnić cenę specjalnie skomplikował budowę kół, gdzie każde składa się z 8 elementów- obręczy, to chyba przesada, zobaczę czy da to jakiś specjalny efekt w co jednak wątpię. A wentylków przy oponach i tak nie ma (trzeba będzie dorobić, podobnie jak przewody od hamulców, sprzęgła, fajki świecy, co widać nawet na pudle, a w zestawie brak).
Zestaw zawiera też figurkę motocyklisty ( u mnie na foto w folii), której nie bedę robił, gdyż do tej sceny nie jest potrzebna.
Zestaw zawiera 1 pełną ramkę, 1 małą, pudełko z blaszkami i kalki.
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

Kaspirn · Wysłany: Pon 12:01, 25 Mar 2013 Temat postu:

O, fajnie. Też mam Zündapp'a tej firmy, ale nie K500 tylko K800 (pokazywałem w In-box). Z chęcią zobaczę jak go tworzysz. Może też zrobię sprawozdanie ze swojej roboty, ale jeszcze trochę mi zejdzie zanim go zacznę. Trzymam kciuki za twoją maszynę.

PS. jeszcze raz dzięki za te instrukcje. Naprawdę się przydały.

ice · Wysłany: Śro 2:08, 27 Mar 2013 Temat postu:

Nie ma sprawy, mam nadzieję, że te instr. Ci pomogą. Co do K800 to jak wiadomo model z koszem. Też miał u mnie być na dioramce, ale zrobiłem kolejną (chyba juz nr.5) modyfikację dioramki i część obiektów (figurki) odpadnie, ( bo zrobił się tłok). Dlatego u mnie K500 bo dojechał jeden żandarm. A jak się pasjonujesz motocyklami może spróbuj scali 1:25 ?

Kaspirn · Wysłany: Śro 9:27, 27 Mar 2013 Temat postu:

Myślałem o jakimś motorku w skali 1:9. Ale chciałbym skleić takiego bez kosza (np. Zündapp'a firmy Dragon), ale widziałem tylko w jednym sklepie BMW z koszem Revella. A co do 1:25 to są to chyba tylko sportowe (współczesne), nie? W sumie to się nie interesowałem.

ice

Ogladając ten motocykl w pudle miałem watpliwości, którymi dzieliłem się z kolegą Kaspirnem, czy będzie o czym robić warsztat, ale chyba mam takie szczęście niestety, że większość modeli jakie kleję, po zagłębieniu się w temat, wymaga masę poprawek i dorabiania elementów własnych. Tak jest również tutaj w banalnym można rzec pojeździe. W załączeniu 1 tylko fotka i to elementów, które i tak przyjdzie robić od nowa.
1. Przednie koło- niestety błotnik wisi na kole i nie ma żadnej przestrzeni pomiędzy, tzn trzeba rozebrać i zawiesić nieco wyżej; opony- tu nie robiłem zdjęcia - faktycznie ten bieżnik lepiej wygląda sklejony z tych 8 elem.; dorobiłem wentylek; jest błąd w szprychach (znalazłem gdzieś w necie tą usterkę), ale jest tak banalna, że już nie poprawiam.
2. Blok silnika- nawierciłem otworki pod przyszłą fajkę świecy, dojdą rurki doprowadzające paliwo.
3. Błotnik tylny- wymaga poprawki- rozcięcia i wklejenia zawiasu, bo org. był "łamany"- to jeszcze przede mną.
Generalnie poświęciłem kilka dni na literaturę i fotki i jest tyle sprzecznych info i fotek (zamiennie używa się różnych modeli Zundappa z różnymi opisami)
4. Kierownica- nie dość, że trochę za mało wyprofilowana, to dodatkowo układ przełączników na kierownicy jest odwrotny, a raczej z modelu KS 500 nie k 500. Niby to mało istotne, ale wiąże się z przewodami, które bedę dorabiał - od kieronicy do hamulców, światła, sprzęgła itd., gdzie ich część iść będzie bezpośrednio do odbiorników, a część wchodzi w korpus- ramę.
Z powodu banalnego zagubienia przedniej części lampy (notek), zrobię lampę bez szybki przedniej (niby zbita) z żaróweczką i odblaskiem wewnątrz (trochę papraniny będzie).
Cały czas kombinuję nad malowaniem. Pojazd był produkowany do 1940 r. (potem zastąpiły go nowsze modele z Norymbergii), moja scena to połowa 1945. Jeśli pojazd tak długo by się utrzymał na froncie to musiałby być strasznie styrany no i malowany na szaro. Trzeba by go podniszczać drapać farbę itp. (nie poruszam tu malowań muzealnych tego modelu w kamo gelb/braun co jest mało prawdopod.). Szkoda trochę tak mały obiekt niszczyć, wyginać błotniki itp. , bo pracy będzie dużo, a efekt marny.
Dlatego chyba udam, że pojazd został np. skonfiskowany przez Wehrmacht osobie cywilnej gdzieś w Austrii (stąd to szkiełko nie naprawione) i pomaluję go np. w czarny lib czerwony lakier błyszczący. Dojdą przy tym kombinacje przy nr rejestr. bo kalki są wojskowe, a tu trzeba będzie coś zakombinować na nr cywilne. Pewnie coś zmienię tylko w literkach z przodu bo kalki są WH a ja zrobię tylko W (od Wiednia). Szczęśliwie w czasie wojny kraje anektowane przez Niemców miały takie same tablice (litery i kolory) jak Rzesza.
W wersji cywilnej naturalnie chyba odpadną tylne boczne torby bo i skąd miałyby się tam znależć.
Przy takiej wersji wszystko trzeba będzie malować osobno, a to taka drobnica, że więcej zajmie czyszczenie aero niż malowanie Smutny

.
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

Kaspirn

Bardzo podoba mi się twoje podejście do pracy. Fajnie, że interesujesz się tym co masz zamiar zrobić. Ciekawy jestem jak jest w moim Zündapp'ie (K800). Czy też są takie braki.
Trzymam kciuki za motorek.

ice

Na 100 % są też te klopsy, bo jak Ci wspominałem mam też k 800 z koszem w pudle. Miał on nieco inny blok silnika (np 2 świece) - też trzeba otworki nawiercić. Tak na marginesie to kierownik z k 500 (który ja teraz kleję) to jest właściwie od K 800 hehe także też będziesz musiał przerabiać jak chcesz być detalistą.
Zapomniałem dodać, że w k 500 jest jeszcze jeden ważny błąd - rury wydechowe - od silnika do tłumików maja złą krzywiznę (mają się łagonie po łuku wyginać a nie takie jakieś kwadratowe jak w pudle są), więc je odciąłem i zrobiłem z pręcika pcv nasadzając małą uszczelkę na końcówce. Naciąłem też w "skrzydle" tłumika podłużny otworek wydechu (i tak mało co widać ale wiem , że jest Wesoly

). W Twoim K 800 ta krzywizna dla odmiany jest dobra. Ech Ci producenci. Przy okazji ogladając net zobaczyłem, że model jest do nabycia za poniżej 50 zł (ja dałem 60).

Kaspirn

No, ja swojego dostałem, ale w sklepie jakbym go miał kupować to kosztowałby mnie 45 zł. Dobrze, że zwróciłeś mi uwagę na te detale. Jak będę go robić też wezmę to pod uwagę. Dzięki Wesoly

ice

Poniżej kilka fotek z prac nad motorkiem, który będzie kolejnym pojazdem dioramki.
Jak wcześniej wspominałem, pomimo, że dioramka wojenna zdecydowałem się zrobić pojazd cywilny, który został zaanektowany przez wojsko i przyjechał nim żandarm na miejsce sceny. Prace zajęły dużo czasu przede wszystkim nad literaturą tzn. układem kabli wychodzących z kierownicy, układem przełączników, wentylki, układ tylnego błotnika itp. Model pomalowany aero MR Hobby nr 79, szprychy, rury wydechowe itp Humbrol polished aluminium (najlepiej imituje chrom), silnik- farby różne Mr.Mietal color. Dalej dojdą lekkie cienie,składanie, cywilne numery rejestr. Pomimo wcześniejszych obaw stwierdzam, że model Vulcana jest o niebo lepszy niż Tamiya, choć niestety ma istotną wadę -mianowicie niemożliwe do usunięcia widoczne na obudowie tłoków wgniecenia wypraski od formy wtyskowej.
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

Tomasz73

Strażacki taki - podobuje się.

Kaspirn

Ale się ładnie już prezentuje. Też myślę o zrobieniu jakiegoś "cywila" np. BMW R12, Harley'a lub Sokoła 1000 (z czego ten ostatni słyszałem, że jest dość trudny, tym bardziej, że jest z żywicy, a nigdy nie miałem z nią do czynienia).
Nie wiem czy swojego Zündapp'a też będę tak dopracowywał. Chyba nie będzie mi się chciało i ograniczę się do tego co instrukcja każe (no i może jakiś kabelek zamontuję).
Trzymam kciuki za twoją maszynę - piękny kolor.

ice

Dzięki, dzięki. Ten kolor faktycznie jest strażacki, na żywo bardziej jaskrawy, bo na fotkach taka cegiełka, ale to wina światła, a na zewnątrz leje. Uparłem się i postaram się go dziś skończyć choć tylny tłumik 4 raz doklejam. Co do kabelków i innych to warto bo może pracy nie jest tak dużo ale chciałem pokazać prawidłowe kable podstawowe. Nie bedę go na tym etapie za bardzo paprał bo jeszcze nie zdecydowałem wersji pogody.

ice

To ostatnie fotki z warsztatu, następne wstawię w Galerii.
Na tym etapie zostały do zrobienia a własciwie podmalowania i montażu boczne torby, tylne światełko odblaskowe, światło tylne, tablice rejestr.
Dorobiłem nity na siodełkach, wyciąłem drobne nacięcia z tyłu tłumików no i lampa (słabo tu widać) zrobiony standardowo z foli alu, w środku żaróweczka z pleksi żółtego i wklejone elementy z pleksi udające resztki szkła z pobitego reflektora. Nóżki zrobiłem od podstaw bo w zestawie nie było.
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploade[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]d with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]
[img][link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych][/img]

Adrian Wawrzyniak

Wow;] Super, bardzo fajny model, a kolor czerwony przypomina mi kolor Ogara 2000 którego miał mój dziadek. :wink:

Kaspirn

Achh, super sprawa. Możesz trochę więcej powiedzieć o robieniu lampy? Nie słyszałem o tym sposobie, a fajny efekt jest. Rozumiem, że folią wykleja się wnętrze? A kabelki z czego zrobione? Mam jakiś miedziany drucik, ale wydaje mi się, że jest za cienki.

ice

Lampę wszyscy robią jednakowo od USA po Ural, folia alu kuchenna albo tytu od kwiatów, albo z torby termo od kurczaków z rożna itp, wyciąć koło, naciąć promień lub wyciąć ząbek, zrobić stożek. Ja podklejam wikolem bo nie zostawia śladów, a kabelki to dowolny drucik miękki, do cięgna hamulca (idzie do przedniego koła) drucik sztywny. Ten mój wygląda na gruby, ale fotki są z odległ. 2cm. Generalnie jak pisałem to podchodziłem do motorka 2 mce, przejrzałem z 500 fotek, o modelach szkoda gadać bo 99% ma błędy. Generalnie k 500 miało widoczne na kierownicy 3 kable z lewej strony w tym jeden do lampy i dwa z prawej w tym jeden do hamulca., trzeba też przerobić układ przełączników na kierowniku. Wydaje się skomplikowane, ale jak już wiadomo co robić to robota idzie. To samo dot. malowania, ja maluję elem. osobno więc to trwa, bo nie ma cudów farby aero do twardości muszą schnąć 2 dni.
Kolory: dokładnie tak jak pisze Adweb, przed wojną malowano motory na kolory "żywe" jak np.kolor czerwony , w Polsce po wojnie np. Ogary, Sokół (często kość słoniowa), czy czeska Jawa. Stąd pamiętam z dzieciństwa pytanie :
co to jest ? czarne na czerwonym jedzie po zielonym-
odp.: Murzyn na Jawie jedzie po trawie.
W NRD w latach 70., robili Simsonki (to był szpan) w super kolorkach jaskrawych.
A opony kremowe to też nie było jakieś aj waj, tylko rzadko używane jako niepraktyczne, ja tam w swoim skuterku Jawki takie miałem i pamiętam, że po 3 mcach na oponie robiła się nieładna pajęczynka.

Kaspirn

Dzięki za pomoc.
Co do Jawy to ja słyszałem inną wersję:
Co to jest żółte na czerwonym jedzie po zielonym?
Chińczyk na Jawie zep...dala po trawie.
Ale twoja wersja jest milsza dla niektórych uszu.
Wziąłbym się za swojego Zündapp'a, ale klej mi się skończył.
Jeszcze raz - super robota.

ice

Dzięki, za miłe słowa- co do Twojego motorka, to zanim się weźmiesz, upewnij się, że jesteś wyluzowany i się nie wk..wisz po krótkim czasie. Wbrew pozorom model nie jest prosty a mikro części fruwają, ale trzymam kciuki.pzdr

Kaspirn

Dzięki. Hah, się zobaczy z tymi "fruwającymi" częściami. A jak mówisz o wyluzowaniu, to może poczekam do wakacji, jak już będę po sesji i wszystkich egzaminach.

ice

Zgodnim z Twoim motto - idź na piwo co tam sesja hehe. A na poważnie , jak się interesujesz modelami motorów to warto ten model robić bo naprawdę jest dobry. Mi zajęło, dużo czasu bo musiałem poznać konstrukcję, gdyż mechanik ze mnie żadny. Taki mały i szczgółowy model jest lepiej robić w kolorach jasnych bo widać szczegóły, a po sesji to panna, kocyk, słonko itp., chyba, że teraz panna:).