Forum Modelarskie

panzer6

Witam wszystkich. Po wielu miesiącach nieobecności i ja pragnę dołożyć swoje wrażenia w temacie pancernej legendy... Moja fascynacja tym pojazdem zrodziła się na długo zanim zacząłem go sklejać. Kto widział go w akcji na żywo będzie wiedział czym jest Tygrys i dlaczego wywierał taki efekt psychologiczny na przeciwnikach.
Ziemia drży a z oddali słychać gwizd silnika. Serce bije szybciej jakby miał nadejść koniec Świata. Był to jednak dopiero początek kłopotów... Wyobrażam sobie tylko jak bardzo musieli się natrudzić Ci, którym przyszło walczyć z tymi potworami. Chwała im za to! (przyp. wł.)
W tym roku postaram się poświęcić moje skromne zasoby czasowe właśnie temu czołgowi. Jak wspominałem w moich postach do innych budujących Tygrysy. Miałem zacząć od Tigera z wnętrzem Od Academy. Wyszło jednak inaczej a zestaw Academy poczeka w kolejce.
Tyle jeśli chodzi o fascynacje. Teraz o warsztacie.
Zestaw Tamiya'i z 2006 roku. Ma wiele dobrych opinii. Sam już raz sklejałem jednego Tygrysa i faktycznie jest dobry zarówno pod względem spasowania elementów jak i detali. Nie wymaga wielkiego szpachlowania po sklejeniu i jest zdaniem ekspertów dobrze zwymiarowany. Ja osobiście polecam, choćby ze względu i na rozsądną cenę. Oczywiście nie jest idealny. Brak ogniwkowych gąsienic to jedna z wad zestawu.

Na stronie poniższego sklepu można zobaczyć pełną ofertę i inbox.
[link widoczny dla zalogowanych]

Aby trochę podnieść wartość prac montażowych dodaję kilka elementów waloryzacyjnych. Lufę od RB Models oraz zestaw blaszek fototrawionych - dedykowanych do tego zestawu od Eduard. W trakcie prac rozważę również wymianę gąsienic, choć te gumowe z zestawu nie są tragiczne.

Malowanie. Chciałbym aby były to barwy pustynne. Nie jest tajemnicą, iż pragnę czerpać inspiracje z Tygrysa 131, który obecnie jest eksponatem The Tank Museum of Bovington. Nie oznacza to jednak, iż chcę zrobić identyczny pojazd. Będzie to moja własna interpretacja.

(źr.- [link widoczny dla zalogowanych])

Co do kolorów farb to należy użyć następujących: RAL 8000 jako baza oraz RAL7008 jako kamuflaż. Co do kamuflażu. Uważa się Tiger 131 był przemalowywany kilkakrotnie. Jest więc dopuszczalne w interpretacji by pomalować tylko kolorem bazowym. Jak zrobię ja? Zdecyduję w trakcie prac. Oto link do informacji na temat malowania czołgu z muzeum.

[link widoczny dla zalogowanych]

A to moje próby na ćwiczebnej wersji do powtórnego malowania.

Ta z użyciem Tamiya Dark Yellow + mieszanka Tamiya Khaki+white

Oraz Tamiya Desert yellow + Khaki/white

Myślę, że to tyle jak chodzi o założenia. Tyle zdążyłem zrobić na początek.

Cdn. Pozdrawiam.

panzer6

Witam. Po kilku nocach (bodajże pięciu). Skończyłem na 99% kadłub. Pozostały liny i kilka drobiazgów. Nie ma na to już więcej czasu. Wrócę za parę tygodni. Pozdrawiam.

panzer6

Witam. Dla pewności zapytam. Które "Friule" są właściwe?
FRIULMODEL ATL-25
Czy?
FRIULMODEL ATL-116

Jaka jest między nimi właściwie różnica?
Pozdrawiam.

panzer6

Witam. Wieża i związany z budową progres. Co do spawów to nie jestem zbyt zadowolony. Cóż nie mam wprawy. Liczę się z możliwością poprawek. Póki co tyle udało się zrobić, biorąc pod uwagę że czasu mało. Pozdrawiam.

Adrian Wawrzyniak

Jakimś cudem umknęła mi ta relacje, praca wygląda obiecująco Wesoly

Temat zamieszczony na koncie FB forum: [link widoczny dla zalogowanych]

Matrix64

Obiecująco to mało powiedziane. Myślę, że świetnego efektu końcowego możemy być pewni.

panzer6

Witam. Dzięki za doping. Nie chwalmy "dnia przed zachodem słońca". Przy moich zdolnościach i ograniczeniach czasowych wszystko możliwe Wesoly

. Ale dam z siebie wszystko :wink: Pozdrawiam.

P.S. To co z tymi "Friulami". Które właściwe? Wie ktoś?

Jerac

Fajnie się to prezentuje trzeba przyznać Wesoly

Tak jak koledzy wyżej piszą, efekt końcowy "łał" murowany Wesoly

panzer6

Witam. Ostatni montaż na tzw. "słowo honoru". Tylko po to by dać ostateczny zarys koncepcji warsztatowej. Do poprzednich prac zostały dodane gąsienice Friulmodel ATL-25 oraz liny od Eureka XXL, a także szekle od RB Model.
Jeszcze kilka kosmetycznych poprawek i będę malował. Mam nadzieję, iż w ten weekend coś "zmaluję" Wesoly

. Pozdrawiam.

Próbne aplikacje pigmentów MIG-a. Od lewej Standard Rust. Z prawej Old Rust.

panzer6

Witam. RAL 8012 czyli rotbraun.

Od siebie dodam, iż to czyste szaleństwo robić tyle kół w jednym pojeździe Wesoly

. Z resztą nawet nie było to praktyczne z wielu względów.

Pozdrawiam.

Jacek57

Bardzo dobra robota!

panzer6

Witam. Dziękuję za kolejne miłe słowa. Jak już jednak mówiłem przedtem nie chwalcie mnie za mocno. Tak też gdy prace warsztatowe przebiegały pomyślnie. Prace malarskie niestety już nie są tak chwalebne. Przesadziłem z rozjaśnianiem, wg. mojej oceny. Wyszły przekłamane kolory. Teraz myślę jak to naprawić. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby pomalować od nowa...

Pozdrawiam.

Jacek57

Jeśli to ma być to co pokazałeś na początku, to to nie jest to Wesoly

A tak ogólnie to dziwnie wygląda.

panzer6

Witam. W pełni podzielam opinię przedmówcy. Ze względu na młodszą część Modelarskiej Braci nie użyję słów określających efekty mojej pracy. Cóż, nie zostawię tak tego na pewno, bo to zwyczajne bzdury są. Początkowe malowanie było jak napróbnym Tygrysie na wstępie warsztatu. Coś mnie pokusiło, aby rozjaśniać. Wyszedł kolor polskich mundurów z Afganistanu Wesoly

.
Mam dwa pomysły. Pierwszy to wycieniowanie na powrót ciemnymi kolorami Tamiyi dark yellow oraz khaki (tym razem w odpowiednich proporcjach). Problem w tym, że przestały do mnie te farby przemawiać.
Druga koncepcja zmywanie i malowanie od nowa, ewentualnie "na kupę" czyli na to, co już jest. Nakładałem poprzednie powłoki bardzo starannie i cienko, więc można by trochę naciągnąć sytuację.
Nie wyszło trzeba poprawić. To jeszcze nie koniec "piłka w grze". pozdrawiam.

panzer6

Witam. Pomyślałem, że poniższe próby mogą się przydać innym kolegom. Chcąc ustrzec pozostałych przed porażką, jaką odniosłem ja. Popatrzcie sami. Pozdrawiam.

I tu pojawia się światełko w tunelu. Wg. mojej oceny powyższa konfiguracja jest najbardziej trafna. W tym kierunku pójdę. W przypadku malowania Afrika Corps nie wszystko jest do końca jasne. Panuje przekonanie, że obowiązywały kolory olive grun - dunkel gelb. Natomiast w książce D Fletcher'a, D Willey'a i M Hayton'a "Tiger Tank Owner's Workshop Manual." Badania i skrupulatne analizy kolejnych warstw na pojazdach mówiły przekonująco o kolorach gelb-braun oraz grau-grun... Fotografie z epoki też potrafią wprowadzić w błąd. Oby było ich jak najmniej w następnym malowaniu Wesoly

.

Powyższy kolor nie łączy koncepcji muzealnej ani też frontowej. Musi być domieszka...

Powyżej- kompletna porażka i to za nie małe pieniądze. Farby specjalnie kupione do poprawek okazały się bardziej bzdurne niż moje własne mieszanki.

Na koniec pierwsza mieszanka i łatka z khaki. Myślę, że już nie będę zmieniał koncepcji.

hobbysta

Z malowaniem nadal pewien problem... Może lepiej byłoby wybrać inny schemat niż niezbyt efektowny, inspirowany Tygrysem nr 131... :roll: Pzdr.

panzer6

Witam. Pomalowany od nowa. Pozdrawiam.

Jacek57

No ten jako baza jest dobry Wesoly

panzer6

Witam. Co konkretnie jest nie tak zdaniem kolegi? Bo wg. mojej oceny kamuflaż zrobiłem zbyt ciemny. Po wszystkich analizach kolor jest w porządku. Z założenia nie wymagałem od siebie malowania "łatka w łatkę". Poprawię ten kamuflaż. Mam nadzieję, że mimo to jestem na dobrej ścieżce.
Czy są jeszcze jakieś uwagi, tudzież sugestie? Pozdrawiam.

Gracjan

Mi się podoba. Sam lepiej bym nie zrobił.