Forum Modelarskie

dornier.335

Witam !

Już kilka razy pisałem nigdy więcej nie skleję czołgu. Ten jednak postanowiłem zacząć. Jeżeli pracy przy nim pójdą po mojej myśli, czyli pozytywnie będę miał motywację do klejenia innych pojazdów gąsienicowych Wesoly

.
Jedno zdjęcie z internetu pudełka:
[link widoczny dla zalogowanych]

O modelu. Jest to zestaw Hobby Boss w skali 1/48. Dość ciekawa propozycja jak za 54 zł, posiada wnętrze i kilka dodatków. Minus który rzuca się w oczy to wszechobecne ślady po wypychaczach. Niby nic bo są na elementach których widać nie będzie. Jednak ja bardzo ich nie lubię i chcą nie chcąc pewnie będę próbował je szpachlować. Spasowanie góry z dołem jest całkiem niezłe, chociaż nie wiadomo jak będzie dalej.

Jak mam zamiar wykonać model ? Plan jest taki. Skleić wszystko poprawnie bez większych błędów. Następnie pomyśleć co można od siebie dodać lub wymienić i jak wzbogacić model. Przedostatnim korkiem jest dobre pomalowanie tak żeby kolor był wyblaknięty i zróżnicowany. Ostatni krok zabiegi kosmetyczne, delikatny wash i brudzenie, lekkie obicia i inne ślady eksploatacji. Z brudzeniem w tym modelu nie chcę przesadzić, raczej zrobię go "na czysto" bez paćkania błotem wszystkiego czego się da.

Jakie nowe techniki których nigdy nie stosowałem mogą się pojawić w relacji ? Przede wszystkim będę próbował zrobić fakturę stali i fakturę odlewu. Tak żeby to wyglądało bardziej realistycznie. Także będę próbował "pogiąć", podniszczyć trochę błotniki. I to co mnie najbardziej ciekawi to zróżnicowanie koloru i postarzenie go.

Model będzie malowany areo, pędzlem malowanie wnętrza na biało to prawie jak samobójstwo Wesoly

.

Materiały pomocnicze to monografia, walkaroundy i około 40 paru zdjęć na kompie z różnymi ujęciami T-34/85. Zobaczymy co z tego wyjdzie Wesoly

.

Dla ciekawych In-Box, dość dobry:

[link widoczny dla zalogowanych]

I drugi z zagranicznej strony :

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsze zdjęcia pojawią się jak uporządkuje warsztat i dorwę się do areo Wesoly

.

Pozdrawiam Marcin.

redangel

Najładniejszy czołg drugiej wojny Wesoly

(razem z shermanem i cromwellem)

Powodzenia w budowie.

P.S Samoloty się znudziły? Mruga

Milan Mynar

Robię fakturę odlewu w ten sposób, Mr. Surfacer 500 naloźony molitanem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Konrad

Błotniki zrób z puszki po piwie, na pewno będą lepsze.Nie moge się doczekać wnętrza.

dornier.335

Błotniki zostawię oryginalne tylko je lekko powykrzywiam. Samoloty mi się nie znudziły, ale czasem trzeba coś innego skleić Wesoly

. Milan widzę, że u ciebie faktura wyszła ładnie zobaczymy jak będzie u mnie Wesoly

.

Pozdrawiam Marcin.

grzesioj

Co tam ślady po wypychaczach - firma z tego chyba słynie (patrz - choćby mój Morser-Karl). Trzeba się zaopatrzyć w betoniarkę pełną super-glue (albo szpachlówki, jak kto woli) i jazda.

Krystian

dornier.335

Machina ruszyła Wesoly

. Teraz już nie ma odwrotu albo go skończę albo nie mam jaj. Pomalowane całe wnętrze na biało teraz trzeba co nie co złożyć w całość Wesoly

.

Następna relacja niedługo, tych śladów po wypychaczach praktycznie nie będzie widać. Były szpachlowane, ale średnio to wyszło :|

Pozdrawiam Marcin.

dornier.335

Dobra więc mała aktualizacja. Pytanie do publiki jakiego koloru tak na prawdę były pociski w T-34 ? W jednym źródle znalazłem, że mogły być czerwone więc te w przedziale bojowym na taki kolor pomalowałem, ale co z zapasem amunicji znajdującej się w wieżyce ? Na jaki kolor pomalować te pociski ?
W modelu jest już zrobione więcej, ale nie mam aktualnie warunków do robienia zdjęć dlatego zdjęcia tylko aparatem z telefonu i brak większej aktualizacji. Więcej zdjęć dojdzie może w weekend lub następny poniedziałek.

kristofer_12

[link widoczny dla zalogowanych]
Takie coś znalazłem, ale to są łuski do modelu.
Możliwe, że były takie jak inne czyli że złote(kolor).

Konrad

To zależy czasem były zielone ,złote a czasem czerwone.

dornier.335

Proszę o wypowiedź kogoś kto jest obeznany w tym temacie. Zależy mi na poprawnej kolorystyce Smutny

.

kogut

Pogrzebałem i znalazłem taką fotkę:

zdjęcie pochodzi z [link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać wszystkie są w jednym kolorze tylko niektóre maja srebrne stożki.

dornier.335

Dziękuje za pomoc. Postaram się coś wykombinować. Tym czasem dalsza część relacji Wesoly

. Podczas budowy naszła mnie nowa myśl, czołg ma być nowy, "świeży" na polu walki, tak jak by dopiero co na front trafił Wesoly

.

Przedział bojowy, prawie gotowy. Jeszcze go lekko pobrudzę, poprawię kolorystykę i zabiorę się za silnik Wesoly

.

Liny holownicze z zestawu. Jak dla mnie bardzo dobrze się prezentują.

Koła które pomalował wczoraj, teraz pomalować bandaże Jezyk

.

Na sucho złożony kadłub i przymiarka kół.

I porównanie wielkości "Teciaka" z groszówką.

Podoba się Jezyk

Propozycje, pytania, sugestie i krytykę chętnie usłyszę Wesoly

.

Pozdrawiam Marcin.

kogut

Podoba się Wesoly

Sam jestem zwolennikiem takich pojazdów robionych na świeżo po fabryce. Tak więc czekam na dalszą relację.

Leon

Wnętrze wygląda bardzo ładnie ale nawet jak na pojazd prosto z fabryki jest zbyt czyste i jednolite, spróbuj może nałożyć jakieś filtry albo namaluj zacieki żeby trochę zróżnicować tan monotonny biały, przydałby mu się też wash.
Pozdrawiam

kristofer_12

No jak na razie ładnie, na jaki kolor pocisków w wieży się zdecydowałeś?

dornier.335

Pociski będą chyba koloru niebiesko białego lub jakieś inne, jeszcze nie wiem. Wash oczywiście dojdzie w przedziale silnika będą plamy po oleju i inny zacieki. W przedziale bojowym dojdzie suche błotko Wesoly

. Dzięki za komentarze Wesoly

kristofer_12

Aha i nie zapomnij o flaszce, pasowałaby do czołgu Wesoly

dornier.335

Uwaga

. Trochę pobrudziłem i raczej na czołg z fabryki to on już nie wygląda Smutny

. Pytanie do publiki, mógł się tak ubrudzić ? Czy ścierać ten syf ?

Przepraszam za jakość, ale zdjęcie robione na szybkiego.