Forum Modelarskie

sarjus

Witam wszystkich
Jestem początkującym "modelarzem" na mój pierwszy model wybrałem sobie [link widoczny dla zalogowanych] nie wiem czy dobrze czy źle ale spróbuje go złożyć zacząłem już jakąś prace nad nim fotki postaram się wrzucić jak najszybciej myślę że pomożecie mi jak bym czegoś nie umiał zrobić najbardziej obawiam się malowania bo nigdy tego nie robiłem ale czas pokaże.
Jako wykonanie wyprysków na moje oko są dobrze wykonane tyle że jest dużo szlifowania żeby spasować elementy daje radę tylko martwię się że może być błąd w wykonaniu modelu przez producenta lub jest błąd w instrukcji chodzi o układ jezdny a o zmocowanie kół na (wahaczach) nie wiem jak to się prawidłowo nazywa ale na instrukcji są prawe i lewe a w modelu są tylko prawe i nie wiem czy to tak ma być ale myślę że muszę złożyć te koła n sucho i wtedy będę wiedział tak myślę

Kaspirn

Jak dobrze widzę, te części to 11A. Raczej nie jest to błąd. Sprawdź kształt tych otworów i spróbuj części wpasować na sucho, zanim polecisz po nich klejem. Tam raczej nie powinno być błędów. Jeden z moich trzech Tygrysów jest firmy Italeri i nie było problemów z układem jezdnym, więc tutaj też nie powinno być.
A jako na pierwszy model to wydaje mi się, że jest to dobry wybór. Moje pierwsze modele były właśnie firmy Italeri. A pierwszy mój czołg to właśnie był Tiger I - chyba go z 4 lub 5 razy przemalowywałem. Mruga

Gwardzista

Pomimo niezaprzeczalnego faktu, że nie należę do grona znawców, a tym bardziej miłośników Panzerwaffe, pozwolę sobie wypowiedzieć się w przedmiotowym temacie... :wink:

Proponuję wykonanie modelu z numerem taktycznym 411, odpowiadającym czołgowi Tiger I Ausf. E ze składu Kompanii Czołgów "Hummel" /Panzer Kompanie Hummel/, przydzielonej do 506. Batalionu Czołgów Ciężkich /Schwere Panzer Abteilung 506 - sPzAbt 506/.
Pojazd został zniszczony w walkach w rejonie belgijskiego miasta Bastogne w trakcie alianckiej kontrofensywy w Ardenach w grudniu 1944 roku.

Ewentualnie po zakończeniu prac warsztatowych, można byłoby w przyszłości rozważyć opcję stworzenia tematycznej dioramy...

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly

sarjus

witam mam pytanko czy koniecznie jest wykonywanie na tym modelu zimeritu

Kaspirn

To już zależy od modelarza co robi ze swoim modelem. Na okładce masz rysunek przedstawiający Tygrysa bez zimmeritu.

Gwardzista

Panzerkampfwagen VI "Tiger I" Ausf. E był produkowany od marca 1943 roku. Natomiast Zimmerit wprowadzono regulaminowo od grudnia 1943 roku, a zrezygnowano z jego stosowania już we wrześniu 1944 roku. Oczywiście wcześniej wyprodukowane egzemplarze czołgów były pokrywane Zimmeritem w warunkach polowych, także w okresie późniejszym. Ponadto "hybrydowe" pojazdy posiadały elementy zarówno z wcześniejszych, jak i późniejszych serii produkcyjnych. Jednak "Tygrys" o numerze taktycznym 411 ze składu Schwere Panzer Abteilung 506 w okresie walk w Ardenach, z pewnością nie był pokryty Zimmeritem. Natomiast w tej samej jednostce jednocześnie występowały pojazdy, również pokryte tą masą ceramiczną.
Reasumując można stwierdzić, że wykonanie modelu w danym wariancie, zgodnie z tzw. realizmem batalistycznym, powinno być uzależnione od wyboru konkretnego egzemplarza "Tygrysa".

Poniżej załączam kolorową planszę przedstawiającą czołg z numerem taktycznym 407 ze składu sPzAbt 506, w malowaniu stosowanym na Froncie Zachodnim:

Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że czołg z numerem taktycznym 411 posiadał identyczny lub zbliżony wzór malowania.

Pozdrawiam - Gwardzista. Wesoly