Forum Modelarskie

Matrix64

Mam 13 lat. Jest to mój pierwszy post na tym forum , więc witam wszystkich serdecznie! Wesoly

Modele wykonuje od roku. Na razie ukończyłem F-14 Tomcat i Scanie R620. Teraz zakupiłem swój pierwszy czołg. To model firmy Italeri w skali 1:35 z dodatkowymi żywicznymi częściami. Na razie pomalowałem tylko podwozie i maluję koła, nie posiadam aerografu więc maluje pędzelkiem i może to się nie podobać wszystkim. Będę zamieszczał co jakiś czas fotki z przebiegu prac, proszę o rady. Pozdrawiam!

[link widoczny dla zalogowanych]

Przepraszam za jakość zdjęć, następnym razem się poprawie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Oto kabina kierowcy, silnik i części do wnętrza wieżyczki.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz będę musiał wykonać gąsienice. Możecie mi poradzić jaki sposób jest najlepszy?

[link widoczny dla zalogowanych]

A o to mój F-14 Tomcat.

[link widoczny dla zalogowanych]

A to Scania R620.

redangel

Heh Nie wiedziałem że w tym modelu jest żywica Wesoly

Powodzenia w budowie i czekam na dalsze relacje ;-)

Matrix64

Najgorszym problemem jest to, że muszę malować pędzelkiem, ale nie jest tragicznie według mnie. I bardzo proszę powiedzcie jakie macie sposoby na sklejanie gąsnienic. A w tym modelu jest jeden duży błąd w instrukcji np. gąsienice karzą pomalować na złoto.

A i jeszcze, będę wklejał zdjęcia z postępu i jak coś zobaczycie do poprawy to proszę napiszcie.

PHILLIP

Bo Italeri produkuje Abramsa z żywicami lub bez.Tak samo jest z Sd.Kfz. 232.

Matrix64 twój Tomcat i Scania prezentują sie bardzo fajnie. Mam nadzieję że ten Abrams tez wyjdzie bardzo fajnie. A co do zdjęć... to za blisko trzymasz obiektyw. Pozdrawiam !

Kaspirn

Fajny model. Zawsze chciałem mieć abramsa. Lubię również firmę italeri. Chyba kupię go sobie. Ile on kosztował?

Matrix64

Kupiłem go na mojehobby.pl Normalnie model kosztował 150 zł ale była promocja i kupiłem go za 80 zł. I nadal kosztuje 80 zł. Robiłem przymiarki i wszystko do siebie pasuje tylko jak już napisałem oznaczenia farb są złe. Zamiast czarnej farby na gąsienice jest podana taka złota. Ale to oznaczenie A trzeba zamienić z I.

Konrad

Życze powodzenia Wesoly

solon

Modele mimo że jesteś początkującym wyszły Ci bardzo dobrze. Wesoly

Malowanie pendzlem wcale nie jest gorsze od aero. "Trening czyni mistrza" dojdziesz do takiej wprawy że nie będzie to miało większego znaczenia czym malujesz. Narazie powodzenia w budowie i cierpliwości :lol:

Matrix64

Dzięki, jak tylko skończe koła i będę się brał za gąsienice wkleje zdjęcie cześci gąsienic. Chciałbym skleic gąsienice, ułóżyć na kołach i nie kleić w 2 miejscach. Po wyschnięciu zdjąć z kół i pomalować. Następnie wszystko złożyć.

Darek

Widzę że modele robisz estetycznie i tak trzymaj. Bardzo ładne. Za oba daje 4+. Ale żebyś nie popadł w samozachwyt to ma kilka uwag: wydaje mi się, że F-14 jest nie pomalowany, piszę o głównym camo ; a Scanie postaraj się bardziej wypolerować lakier

Nathaniel Latham

myśle że z F-14 troche przesadzasz, przecież one działają też z pokładu lotniskowców.

gonczor

TERRANCE

Hehe F-14 z mojego lotniskowca odleciał Wesoly

Powiem że jak na początkującego, to patrząc na twoje modele można powiedziec że masz talent. Zrób lepsze zdjęcie kół.

Tu masz poradnik jak poprawnie robic zdjęcia modelu

http://www.dioramy.fora.pl/pomoc,45/fotografowanie-modeli-dla-poczatkujacych,1281.html

dornier.335

To chyba nie wina zdjęć, ale raczej tego, że są w za dużym rozmiarze. Lepiej wstawiaj na imageShack i tam wybierz 800x600 rozdzielczość i powinno być dobrze.
Dorzucę jeszcze taki poradnik jak wstawić foto na forum
http://www.dioramy.fora.pl/pomoc,45/jak-wstawic-zdjecia-na-forum,53.html

Co do pędzili to kwestia wprawy ja wolę malować pędzlem niż Aero. Miałem dostęp do Areo i można powiedzieć, że wyszło gorzej niż pędzlem, ale jak mówiłem kwestia wprawy i przyzwyczajenia. Wstawisz poprawne zdjęcia to skomentuję model ;-) .

Pozdrawiam Marcin Wesoly

.

szakal

Co do niwelowania efektu z pędzelka jest metoda na poprawianie efektu na koniec. Poprostu jak już będzie finito na 100% całość pomaluj lakierem Pactry pełen matt załagodzi przejścia po pędzelku i zleje kalki z kamo.
Gąsienice w kolorze złota no cóż amerykanie dalej myślą, że ten czołg to żywe złoto ale to kpiny:) Polecam je pomalować czarnym matem później daj na nie kolor zwany Track steel wiem , że taki istnieje specjalnie do malowanią gasienic jest on rdzawy ale daj go w rozcieńczeniu wtedy wejdzie w szczeliny. Przejedź je później lekko piaskowym rozmytym a na koniec "ostrogi" przejedź gun metalem tam gdzie gąsienica styka się z podłożem i masz w miarę przyzwoity wynik jak mi się wydaje.
Nie lubię produktów Made in Usa ale z ciekawością popatrzę jak to idzie Wesoly

Apropos na tym filmie widaj w zbliżeniu kolor podwozia i ...głupotę US Army.
[link widoczny dla zalogowanych]

Matrix64

W mojej okolicy niestety nie ma żadnego sklepu modelarskiego, a nie mam tego koloru Track steel, a nie chcę widawać pieniędzy na wysyłkę. Myślę więc, że pomaluje czarnym matem. przejade po nim rozcieńczonym piaskowym i pomaluje "ostrogi" gun metalem. Dzięki za rady. Wesoly

lukas-h

Jak na początkujące go bardzo fajnie Ci idzie.A gąski strzel czarnym matem a potem przetrzyj suchym pędzlem na jakiś stalopodobny kolor i będzie git.

szakal

O jak nie masz tego gąsienicowego nie ma problemu a przypomniało mi się jeszcze jedno. Ja zagłebienia w gąsienicach wykonuję po swojemu wg. doświadczeń czyli, zdobyłem kiedyś kilka woreczków reklamowych z pigmentem do tynków na domki. Zgarnołem wszelakie ziemiste i rozrabian te pigmenty z wodą i nakladam na gąsienice po czym wycieram je szmatką a "ziemia" zostaje w głębinach. Po nagięciu specyficznie pęka jak ziemia a dla wzmnocnienia można po tym przejechać rozwodnionym wikolem lub lakierem bezbarwnym. Ale to można zrobić tez za pomoca pyłu/kurzu z polnej drogi....kwestia inwencjii:)

Matrix64

Teraz będzie mi trochę trudno o kurz, bo wszystko zamarzło. Myślę nad cementem. Nadał by się?

Konrad

Ale musiał byś pomalować ten cement ,bo no jest szary.