Forum Modelarskie

Adrian Wawrzyniak

Małymi kroczkami, ale do przodu. To nie wyścigi. :wink: A z tymi "elementami" na pewno się namęczyłeś. Ale wygląda dobrze. Wesoly

Oby tak dalej, trzymam kciuki.

Tomasz73

No...i spasowały się błotniczki.Tam są jakieś przetłoczenia na nich??

melo-s

melo-s

Kolejne zdjątka z postępu pracy:

Tomasz73

Tja...blacharke kolega ma opanowaną.

kamilego96

Baaaaaaardzo ładny :shock: Będzie w kolorze szarym???

Milan Mynar

Oto pytanie, czy te blaszki są lączone klejeniem lub lutowaniem?

Krystian

Widać że klejem, osad jest po nim. Na drugim zdjęciu widać.

melo-s

kristofer_12

Zawsze mógł się znaleźć jakiś wyróżniający się Mruga

Blaszki teraz zajmują dość dużą część góry czołgu, jestem coraz bardziej ciekaw finału Wesoly

ice

Piękna robota, gratulacje.

Adrian Wawrzyniak

Oby tak dalej, robota świetna

Waloryzacja metalem dodaje uroku. :shock:

melo-s

No praca juz prawie ukończona. Model złożony, chociaż jeszcze brakuje anteny. Pierwsza warstwa podkładu położona, mix farb żeby uzyskać zardzewiały metal który ma przebijać z pod właściwej farby. Na podkład położyłem warstwę sidoluxa tak dla utwardzenia. Po wyschnięciu dałem dwie warstwy siówaxa od AK Heavy Chipping. Na to właściwą farbę od Lifecolor Panzergrau a po niej rozjaśnienie tamiyą. Kiedy wysechł troszkę go podrapałem bo jakby nie było to model szkoleniowy Wesoly

i musi sie poobijać jak żółtodzioby jeżdżą. W zasadzie zostało jeszcze położyć wash i trochę przykurzyć ale to już w dalszej części.
A oto fotki:
Pierwsza warstwa "rdza"

Druga warstwa "kolor", poprzedzony sidoluxem i AK Havy Chipping

A to już po drapanym

Tyle i do następnych zdjątek. Ciał Wesoly

Pacykarz

Może to zabrzmi w moich ustach dziwnie ale do czego służy sidolux w modelach...ja używam go głownie do podłogi. ciągle widzę wpisy sidolux do utwardzenia , przemyte sidoluxem itp. Ja widać nie nowoczesny tylko modelarz z czasów PRL z dodatkiem nowości żywicznych .

rhinoceros

melo-s

Jak ktoś się zna to widzi ile w nim roboty siedzi. A pomalować model na szaro i nie skopsać to też sztuka. W takiej barwie mi najbardziej odpowiadał a nie znalazłem zdjęć w camo. Powstało kilka sztuk wiec nie mam pojęcia czy zdążyli je przemalować w Normandii. Co do sidoluxa to chyba najlepszy lakier modelarski jaki widziałem. Jak zaschnie to juz go nic nie bierze. Wesoly

melo-s

W kolejności poszło brudzenie i do tego użyłem zestawu washy AK, pigmentów Miga jak również micro crystal clear z dodatkiem zielonej farbki do robienia szybek i wizjerów.

ice

Trochę głupio mi to pisać, ale efekt końcowy jakoś tak dziwnie wyszedł. Włożone jest masę pracy, blaszki super zrobione, a na koniec jakby nie było warsztatu to jakoś mało to wyeksponowane, a wielka szkoda. Może trzeba kanty trzeba by rozjaśnić? albo coś w tym stylu- bo taki monotonny wyszedł, a model pięknie zrobiony. Może to wina zdjęć i braku zbliżeń? I jeszcze jedno taka duperela, jak masz dostep do kalek Archera (drogie) to on ma super kalki (można robić suche lub mokre) do gaśnic. Super,że gaśnica zewnetrzna nie jest czerwona, bo jak już gdzieś pisałem takie były b.rzadko (sam niestety też kiedyś robiłem rot Smutny

)

melo-s

Faktycznie trochę za czysty chyba. ale to dopiero widać na zdjęciac bo w rzeczywistości całkiem fajnie wygląda. postaram się w najbliższym czasie dorobić troche zabrudzeń, a co do gaśnic to znalazłem te kalkomanie ale cena 50 zeta powala za głupią karteczkę. Mam papier do kalkomani i moge je sobie spróbować wdrukować bez poblemu. Prz takiej wielkości raczej różnicy nie powinno być. [link widoczny dla zalogowanych]

ice

No teraz widać,że to wina zdjęć. Daj może fotkę tylnej burty, bo chyba tam powinien być notek?