Forum Modelarskie

Andrzej Godlewski

Nowy wypust Takoma spowodował, że odgrzebałem plany ciągnika artyleryjskiego który to holował tą haubice , lub jak to woli moździerz .
Po tym zestawie będzie kolejny do kolekcji
http://www.dioramy.fora.pl/pojazdy-wojskowe-galeria,13/ciagnik-artyleryjski-daimler-benz-1903-ringkanone,9641.html
Ale najpierw sama haubica i to co jest w pudełku

Oraz zdjęcia archiwalne samego ciągnika na podstawie których powstanie model budowany od podstaw .

cdn.

Piter

Chyba spore działko wyjdzie?
Ciekawy projekt

Andrzej Godlewski

Cały zaprzęg zapewne docelowa będzie mniej więcej wyglądał tak .
Tutaj jest z nieco inną armatą ale sposób ten sam .

ice

Zawsze podziwiam Kolegów ciągnących dwa lub więcej tematów naraz. Dotyczy to szczególnie też Twoich prac, choćby z powodu rozmiarów, detalizacji, czy realiów historycznych. Z reguły to prace na lata. Życzę wytrwałości.

Piotrek M.

Ja podziwiam kolegę z kolei za to że sam robi swoje modele które są rewelacyjne Wesoly

Andrzej Godlewski

Pierwsze cięcia i klejenie tego co oferuje Takom .
Nie jest źle ale i tak przyjdzie co nieco poprawić .
Trzeba też uważać przy wycinaniu detali z ramek bo zbyt bliskie ciecie powoduje iż nadlewka potrafi wyrwać kawałek z detalu .
Trzeba będzie trochę popracować nad wewnętrzną stroną kół , no i dobrze by było wykonać ostrogi jako ruchome a nie odlewne razem z kołami .
Wytoczę chyba nową lufę oś kół itp. pierdółki które tu są klejone i wyglądają tak sobie .
A co pójdzie jeszcze do wymiany to się okaże w trakcie pracy .
Klejenie i wstępne złożenie , a także coś czego nie mogłem sobie odmówić ,mała wizualizacja armaty ze szkicami Bussinga

ice

Nie znam się na tej konstrukcji wcale więc nie będę mędrkował. Nie wiem, czy jest sens odlewać lufę (ale wiem, że lubisz się w to bawić Wesoly

), bo tak ze zdjęć nie wygląda ona źle.
Natomiast te ostrogi/nakładki jako cały odlew z kołem to faktycznie lipa. Żeby się chociaż łamały co ogniwo. Ale łamanie co dwa wygląda faktycznie słabo, szczególnie w porównaniu z planowanymi pojazdami. Co ich opcji "ruchu" to nie wiem czy ma to sens skoro całość będzie statyczna. Może wystarczy je odpowiednio ułożyć ? Jeszcze jedna sprawa - nitowanie. Tak na twojej fotce wygląda trochę inaczej - będziesz dorabiał ?

Adrian Wawrzyniak

Czy rysunek techniczny to Twoja robota ?? Zdziwiony

Głupie pytanie, w sumie uznajmy za retoryczne. Mruga

Andrzej Godlewski

Aby wykonać konstrukcję ,i pasujące do niej detale trzeba wykonać rysunki .
Ja raczej określił bym je jako szkicami złożeniowymi .
Czasami błąd w granicy 0,5 mm wystarczy aby detale popłynęły wymiarowo a to oznacza poprawki na żywym organizmie i jedna pociąga drugą .
A w najgorszej opcji detal ląduje w koszu .
Dlatego trzeba dobrze to przemyśleć ,w moim przypadku na kartce papieru .
Jest to kolejna przyjemna sprawa związane z modelowaniem ,bazgranie po papierze Wesoly

Piotrek M.

Zawsze mnie zastanawiało po co w pierwszowojennych na kołach te "kacze łapki" żeby się nie zapadały w błoto?

Andrzej Godlewski

Dokładnie tak , to trochę jakby pomysł zaczerpnięty z ciągników artyleryjskich , które to pierwsze zostały w ten sposób uterenowione .
Choć lepiej jednak sprawdzały się ciągniki gąsienicowe takie jak Caterpillar, Holt czy Schneider CD