Forum Modelarskie

panzer6

Witam i przedstawiam mój nowy twór. Poprzednim razem przy reaktywacji Panther ausf A staralem sie nie narobic ''za duzo'', by uniknac wpadek typu nieudane bloto. Tym razem, budowa byla jednoczesnie poligonem i sprawdzianem wiekszej liczby technik jak zimowy kamuflaz czy rdza. Jak wyszlo zobaczcie sami.

Dziekuje za uwage. W dalszym ciagu przepraszam za brak polskich znaków literowych. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Matenpl

No chłopie ode mnie 10 na 10 i pól litra Wesoly

kogut

Model ładny jedyne co mi się nie podoba to obicia. Wydają się takie półprzezroczyste i duże co mi się osobiście nie podoba.

Is-7

Witam.
Model wygląda ciekawie, aczkolwiek kamo wygląda na świeże. Pozwolę sobie wkleić link do galerii właśnie Is-2.
[link widoczny dla zalogowanych]

Obicia powinny być robione na lakierze bazowym np. na lakier do włosów lub ścierane twardym pędzlem na lekko zaschniętej farbie. U ciebie nie widać raczej obić, tylko różne kolory białego, co biorę za prawie nowy kamuflaż. Nie mówię, że wygląda to źle, ale jakoś do mnie nie przemawia.

No to tyle wad teraz trzeba powiedzieć o plusach. Nie wiem czy faktura odlewu była, ale mi się podoba. Kalki też się ładnie prezentują. Obicia na wieży ( bo na kadłubie chyba się mniej starałeś ) wyglądają ładnie. Gąski były plastikowe czy gumiaki ? ? ? Błotniki fajnie uszkodzone.

Reasumując model wyszedł ładnie, ale jest też kilka uchybień.
Moja ocena to 4/6

Jaki będzie następny model ? ? ?

panzer6

Witam. Model nie jest o tyle poobijany co zardzewialy. Rdza owa nie jest pólprzezroczysta tylko jak juz to rozwietlona za bardzo, aczkolwiek nie broniac zbytnio wytknietych mi wad w rzeczywistosci wyglada jak pecherze wypietrzajace sie pod powlokami malarskimi czy tez w tym przypadku takze i wapnem. Kamuflaz jest intensywny, nie jest faktycznie mocno starty ale nie brak mu sladów eksploatacji etc. Rdze robilem metoda gabki. Gdzieniegdzie model przetarty jest olówkiem.Fakture odlewu robilem sam bo fabryczna byla niewidoczna. Gasienice skladane z ogniwek, choc mialem do wyboru z zestawu gumowe. Staralem sie nie przesadzic z oblewaniem wszystkim co sie da... po to by model dawal poglad na typ kamuflazu i mial widocznych pare detali. Zestaw wzbogacony o fototrawione grile silnika. Nie chce zwalac jako (stale powtarzam)- uczen na zdjecia, zgadzam sie nie wszystko jest idealne, jak model w linku powyzej tez nie jest taki ''super'', by sie ostatecznie wzorowac. Nie moze byc idealny bo jest 35 razy mniejszy od prawdziwego i nie wie co to jest bitwa panzerna Wesoly

Dzieki za szczere uwagi.
Nastepny numer to ''Rudy 102'' Pozdrawiam.

Is-7

Witam.
Jeśli chodzi o obicia to źle się wyraziłem. Miałem napisać o o śladach użytkowania na zimowym kamo. Moim zdaniem Kolor bazowy powinien bardziej przebijać się przez tą biel. Akurat w tej kwestii radziłbym się wzorować na modelu podanym w linku.
Kolejna rzecz. Ta rdza jest za jasna, powinna być koloru ciemnego brązu. Obicia powinny też być bardziej przemyślane tzn. na wierzy jest raczej ok, ale na kadłubie mi się nie podobają. Popatrz na to zdjęcie. Zwróć uwagę na rozmieszczenie i kolor obić.

By [link widoczny dla zalogowanych] at 2012-01-18

Mam też zastrzeżenia odnośnie gąsienic. Każdy czołg, który jeździ w terenie ma gąski koloru gruntu po jakim jeździ. Nigdy gąsienice nie są tylko zardzewiałe. Mogą być lekko ubrudzone, gdzie z pod warstwy zaschniętego błota i kurzu wyłania się rdza, ale jak już powiedziałem nigdy nie są koloru samej rdzy.

Dumo

Podoba mi się.

panzer6

Dobra dziekuje za lekcje i konstruktywna analize bledów w mojej pracy. Nie uzywaj prosze zwrotu typu ''mam zastrzezenia'' bo nie jestes jury na konkursie modelarskim. Krytyka ok. ale do konca nie rozumiem co masz na mysli mówiac ''prawdziwy modelarz'' Czyli tylko ci co nie spia po nocach i non stop mysla o odcieniach rdzy to modelarze a ci ktorzy robia to dla zabicia czasu w domowym zaciszu to juz nie modelarze? Popatrz ilu tutaj pokazuje swoje syfy na tym forum, nawet nie potrafia zrobic normalnych zdjec jak np.modelarz ''kogut'', który nie dosc ze robi brzydkie modele to jeszcze publikuje zamazane fotki... to jeszcze mi wytyka bledy. Ale na to nikt nic nie mowi, a tylko jeszcze sie chwali.
Gdzie jest moderator zeby zrobic z tym porzadek, pewnie teraz mnie pouczy ze mam nie krzyczec za duzo. Jesli prawda boli to mozecie mnie usunac nawet.
Gdybys czytal IS-7 co ja pisze to wiedzialbys ze ten model byl polem do cwiczen i wyszlo jak wyszlo, moje bledy i moj model. Takich zdjec to ja sobie moge znalezc milion, nie jestes niezastapiony, kwestia umiejetnosci ktore musze opanowac. W duzej mierze jest to szukanie dziury w calym, skoro do zrobienia owej rdzy uzywalem pigmentów ''Miga''. Wiec powtarzam w duzej mierze to moja niedoskonalosc ale w duzej tez ''widzimi sie'' Model cieszy mnie i wiele osób które go widzialy na zywo. I na tym historia powinna sie konczyc. Ale jak juz wspomnialem,a to sie ciagnie jak psu flaki albo jak watek pantery ze zle zrobionym blotem. Znajdzcie jakies prawdziwe partactwo i sie wyladujcie na nim. Panowie niezachwiani nauczyciele. ?jesli z kazdym modelem ma byc taka debata to ja nie chce tu byc.
Po co ja sie rozpisuje jak tu i tak kazdy pisze swoje nie czytajac innych.
Pozdrawiam. To ma byc wzajemny szacunek.

kogut

Powodzenia w robieniu obić/obtarć pigmentami. To jest forum. Licz się z krytyką. Nikt nie zmusza cię do wchodzenia tutaj i pokazywania swoich modeli.

panzer6

Spoko. Ja twoje prace widzialem, a przynajmniej próbowalem, bo Ty nawet zdjec nie potrafisz robic, albo po prostu nie masz czym. Wiec o krytyce mi tu nie praw.

redangel

Kolego ogarnij się proszę, bo może się zrobić niemiło. Najpierw Ty mówisz, żeby do Ciebie się odpowiednio zwracać, a w następnym poście wyskakujesz z krytyką innego użytkownika. Do cholery jasnej, czy żeby oceniać modele innych trzeba robić lepsze? To jest jak z krytyką sztuki - wielu krytyków nie jest malarzami i nawet prostej kreski nie potrafią namalować.

Jeżeli nie umiesz przyjąć łagodnej krytyki, to po co w ogóle logujesz się na jakimkolwiek forum?

Zacytuję Ciebie samego:

Konrad

Kolego panzer6, wystawiając w galerii prace sam się prosisz o komentarze - na tym to polega i tak jest siła woli. Ja natomiast nie życzę sobie najazdów na ludzi którzy komentują Twoja pracę. A teksty, cytuję:

panzer6

Nie jestem Twoim kolega. A tak wogóle to nie ucz mnie kultury, jak wiekszosc nie potrafi zachowac taktu. No bo mówisz ze trzeba robic lepsze modele. To niech ktos kto pokazuje bzdury niech nie czepia sie u mnie drobiazgów. A ze wiele w moich modelach jest do zrobienia to wiem sam i przestancie sobie lizac- nie powiem co- za kiepsko zrobione prace. A nie mówilem!? Ze to mi sie dostanie? A wywal mnie stad jak chcesz. Tylko nie pisz ze moze byc niemilo. Tylko dlatego ze jestem szczery.

Pawel_J

Konrad

kristofer_12

Myślę, że należy zakończyć temat, bo zaczyna się poważniejsza kłótnia.

kogut

Z jakiej bajki ty się urwałeś? Bzdury? Jakie bzdury. Niby masz 29 lat a takim poczynaniem myślę, że z 12 to i masz. Śmiać mi się chce. Może i wstawiałem słabe zdjęcia i nie mam aparatu za 5000złktóry robi tylko sweet focie. Nie znasz mnie i nie widziałeś nawet ułamka moich modeli. Pracuje nad nimi i przyjmuję z godnością krytykę a nie najeżdżam na innych bo nie mogę wytrzymać jak ktoś ocenia mój model. Ogarnij... No sorry ale dłużej tak nie może być. Psujesz swoim durnym pisaniem atmosferę na forum. Jak coś ci się nie podoba to załóż własne forum i stwórz tam swój wymarzony świat z ocenami na 6+

panzer6

Na swoim punkcie to sie wszyscy potraficie obrazic. Powiedzialem juz, ze jesli nie jestem godny towarzystwa, którego nawet na ulicy nie rozpoznalbym, to prosze mnie usunac z forum na moja prosbe. Zaczelo sie od kilku slówek, ale widocznie oprócz pasji do modeli lubicie ''podawac sobie pileczke'' udowadniajac kto jest lepszy od kogos, o kim nie macie pojecia. Tak tak pokaz mi swoj model a powiem Ci kim jestes. A zaczelo sie od wiercenia dziury w brzuchu o kolor rdzy. A konczy sie na próbie wmówienia mi ze jestem arogancki tylko dlatego ze sie bronie i przede wszystkim mówie wprost o modelach które sa uwazam -gorsze- od moich. /kto tu boi sie krytyki. Tak kasac mozemy sie do rana. Na prawde Wybaczcie mi jesli sie myle. A jesli jestem- powtarzam- kiepski modelarz, czy tez boli kiedy sie bronie to mnie usuncie z honorem, zamiast wytykac mi jaki to jestem niedobry dla wszystkich wkolo. Nie jestesmy dziecmi. Pozdrawiam.

kristofer_12

I właśnie w taki sposób forum traci co jakiś czas użytkownika, w wyniku bezsensownej kłótni.

Is-7

Witam.
Kolego panzer. Po pierwsze po co te nerwy ? ? ? Czy każdego trzeba zmieszać z błotem :roll: , by udowodnić, że ma się rację ? ? ? Ja swego czasu miałem to samo, ale postanowiłem się nie denerwować.

Widać, że trzeba się tłumaczyć z każdego postu. Zrobię to po raz ostatni w tym temacie.
Wiem, że ten model jest poligonem ćwiczeń, ale jeśli decydujesz się wstawiać swój model na forum to musisz się liczyć z krytyką jak i z aprobatą twoich prac. Są posty, które wnoszą coś do tematu, a inne w ogóle nic. Ja starałem się przekazać tobie kilka rad. To ( broń Boże ) nie były oskarżenia tylko zwrócenie uwagi na rzeczy, które trzeba dopracować. Owszem, model był treningowy, ale to też model i moim zdaniem pokazanie przez innych użytkowników jego wad i zalet to jest tylko ich dobra wola. Mogliby nic nie pisać i byś robił dalej modele tak jak robisz. Może tobie się podobają, ale nie są realistyczne.
Nie daj Boże pojedziesz kiedyś na jakiś konkurs licząc, że twój model jest super, hiper, a później się zawodzisz się i rzucasz to za przeproszeniem w cholerę, bo sędziowie byli ustawiani itd. Zniechęcić się jest bardzo prosto, ale przyjąć krytykę i poprawić się już jest trudniej. Chyba, że liczysz, że wszyscy na forum będą cię głaskać po główce i przytakiwać. Jeśli tak to się mylisz.
Co do stwierdzenia ,,prawdziwy modelarz" miałem na myśli człowieka dla którego modelarstwo to jest pasja i chce dążyć do tego, by być jak najlepszym. Nie miałem na myśli tego, żeby siedzieć po kilka tygodni i myśleć jak zrobić to czy tamto, ale żeby myśleć nad tym, nad czym się robi tzn. nie robić danej rzeczy na ,,chybcika" i nie spieszyć się z tym.
Jeśli chodzi o to, czym robiłeś to czy tamto, to już mnie nie obchodzi, czy ty robiłeś tą ,,rdzę" pigmentami Miga czy ziemią z ogródka. Ważny jest efekt końcowy. Ale jeśli uważałeś np. błoto na Panterze za ładne, to nie mamy o czym rozmawiać. Jeśli jakieś partactwo zostanie odkryte to trzeba zapobiec powtórzeniu go w kolejnych modelach.