|
Forum Modelarskie www.dioramy.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesioj
FORUMOWICZ
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: tzw. kielecczyzna Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:45, 03 Cze 2011 Temat postu: Sd.Kfz.222 Dragon x2, skala 1:72 |
|
|
Jak w tytule, czyli Sd. Kfz. 222 firmy Dragon w skali 1:72, zestaw zawierający dwa pojazdy. Moje jak na razie OSTATNIE modele. Ostatnie - bo ostatnio wykonane, i ostatnie - bo na razie będę musiał zawiesić ich budowę na rzecz budowy najważniejszego i największego modelu w życiu, wykonywanego w skali 1:1.
Na temat techniki wykonania modeli nie ma się co rozpisywać, bo jest ona, jak dla mnie, tradycyjna - czyli podkład Humbrol 84, potem matowe Pactry, wash - czarny Humbrol pomieszany z brązowym, artystycznym olejem, rozjaśnienia krawędzi - suchy pędzel szarym i metalicznym Humbrolem, zabrudzenia - suche pastele, obicia - gąbka komputerowa i mieszanina brązu i czerni Humbrola. Wszystko (prócz "gąbkowych" obić naturalnie...) - pędzel.
Co do samego modelu - model, jak model. Tak się złożyło, że najpierw go posiadałem na stole, a później czytałem jego recenzję w poczytnym piśmie modelarskim. Serdecznie mnie ta lektura ubawiła. Miał to być model na najwyższym światowym poziomie, z idealnie odlanymi ramkami, z idealnie pasującymi elementami itd. itp. A cóż było w pudełku? Dragon i tyle... Może wymieńmy podstawowe cechy, które pozwalają pisać o nim - "model z najwyższej półki". Elementy, z których zbudowany jest kadłub pasowały "prawie" idealnie. Musiałem jedynie użyć nieco nadmiarowej ilości kleju, a po jego wypłynięciu, zaschnięciu i usunięciu opiłować nieco bryłę kadłuba. Następna rzecz - błotniki. Jak na model najwyższej, światowej klasy, trochę za grube - około 1 milimetra. To, że takie grube, można przeboleć, bo zawsze można to sobie tłumaczyć tym, że producent troszkę sprawę uprościł i tak właśnie "zasymulował" zagięte ranty błotników . Ale pod takie błotniki... nie mieszczą się koła. Rzecz kolejna - same błotniki (szczególnie prawy przód) nie pasują do kadłuba i trzeba troszkę poszpachlować. Dalej - szkaradne szwy na bokach co niektórych części, zwane śladami po łączeniu form. Cóż, wystarczy opiłować. O małych przesunięciach form na małych elementach nie wspominam. No i rzecz następna, dla mnie stanowiąca największy problem to wieżyczka, a dokładnie jej konstrukcja (można ją zobaczyć [link widoczny dla zalogowanych]). Składa się ona z jednego odlewu (przez co ma on ścianki grubości idącej w milimetry) oraz dwu blaszek. Taka konstrukcja wymusza dwa sposoby podejścia do jej montażu - albo wszystko pomalować oddzielnie i sklejać, albo wszystko skleić i malować. Pierwsza opcja odpada od razu, druga, jako, że używam pędzla, również. Musiałem się nieco nakombinować, aby ją złożyć, ale myślę, że nie warto pisać jak. Co do blaszek - też napsuły mi dużo krwi. Nie mam zaginarki z prawdziwego zdarzenia (i pewno miał nie będę) i blaszki gięły się nie tam, gdzie ja chciałem, ale tam, gdzie chciały blaszki. Po wielokrotnym zginaniu i prostowaniu - cud, że się nie połamały - wyglądają tak, jak na poniższych zdjęciach.
Pozostaje jeszcze sprawa kalkomanii - producent lubuje się w sadystycznym podejściu do modelarzy i oferuje jedną tablicę rejestracyjną w postaci białej "płachty" i oddzielnych cyfr. Męczyłem się już kiedyś z tym przy okazji budowy Sd. Kfz. 251. Tutaj poszło jak z płatka. Najpierw przykleiłem same tablice, zalakierowałem je bezbarwnym błyszczącym i dopiero na to położyłem cyfry. Obyło się bez przykrych niespodzianej, jak przy wspominanym wyżej modelu typu klejenie się cyfr do wszystkiego, tylko nie do tablicy itp.
No, dosyć już krytykowania modelu, bo kto zrozumie, że model jest totalnie do bani a nie jest. Jest to po prostu typowy Dragon i tyle.
Czas na zdjęcia. Boję się troszkę opinii na ich temat (tzn. modeli), bo czuję, że nie włożyłem w niego tyle zapału, ile mogłem, ale powód takiego stanu rzeczy opisany jest w pierwszym akapicie postu - po prostu nieraz nie miałem już siły. Oto zdjęcia:
pozdrawiam
Grzesiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek57
FORUMOWICZ
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:31, 03 Cze 2011 Temat postu: Re: Sd.Kfz.222 Dragon x2, skala 1:72 |
|
|
grzesioj napisał: | ... na razie będę musiał zawiesić ich budowę na rzecz budowy najważniejszego i największego modelu w życiu, wykonywanego w skali 1:1.... |
Chyba to nie jest czołg
A tak na poważnie to przyłóż się do tego modelu bardziej niż do prezentowanych, bo z przykrością :cry: muszę zgodzić się z Twoją własną opinią, iż tego zapału to trochę zabrakło. Oczywiście skala 1/72 daje ograniczenia, model malutki, ale .... sam poprzeczkę ustawiłeś :lol: . Najgorzej wygląda to opakowanie na koło zapasowe.
A może za bardzo się czepiem :oops:
A w dużym modelu - powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacek57 dnia Pią 9:35, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Figurka
FORUMOWICZ
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Górny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:34, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładne "bliźniaczki" :wink: . Szkoda, że nie będziesz mógł już pokazywać swoich modeli . Zdradzisz rombka tajemnicy na temat tego pojazdu w skali 1:1 ? Czyżbyś miał zająć się renowacją jakiegoś wraku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesioj
FORUMOWICZ
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: tzw. kielecczyzna Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:45, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie powiedziałem, że to pojazd, tylko model w skali 1:1. Oczywiście to przenośnia. Dokładniej mówiąc - buduję nieruchomość. Poza tym nie powiedziałem, że już nigdy niczego nie przedstawię, ale myślę, że przed końcem sezonu budowlanego raczej nic mi się nie uda zrobić.
pozdrawiam
Grzesiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ksiadz
FORUMOWICZ
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:13, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Widać z opisu, że sporo się napracowałeś, ale za to bliźniaki prezentują się bardzo fajnie i jeszcze uwzględniając skale to super.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krystian
FORUMOWICZ
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:14, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czytałem jego recenzję w poczytnym piśmie modelarskim. |
Chyba czytałem tą samą recenzję. Naszła mnie ochota jakiś kołowy pojazd.
P.S. Na jednym zdjęciu wydech wygląda trochę jak by był odlany z kadłubem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesioj
FORUMOWICZ
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: tzw. kielecczyzna Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:03, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kikan napisał: | P.S. Na jednym zdjęciu wydech wygląda trochę jak by był odlany z kadłubem. |
Bo ten na najwyższym światowym poziomie wykonania model ma wydech odlany razem z kadłubem...
pozdrawiam
(mocno wymęczony) Grzesiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|