Forum Modelarskie

grzesioj

Witam ponownie wszystkich Wesoly

. Ponieważ wybieram się na dwutygodniowy urlop

bez komputera a co za tym idzie, bez internetu, postanowiłem nie dać Wam o sobie zapomnieć i umieścić kolejny mały kąsek na pożarcie. Tym razem dwa radzieckie czołgi, IS-2 Stalin oraz T-34/85. Oba niezbyt świeże, IS-2 to mój drugi model czołgu, sklejony latem 2007 roku, T-34 jest o rok młodszy. Zatem po kolei.

IS-2 firmy Italeri z zestawu z dodatkowym uproszczonym modelem. O ile pamiętam, sklejało mi się go dobrze. Malowany w całości pędzelkiem lakierami Humbrol, niestety, nie pamiętam składu mieszanki - był to prawdopodobnie 30 pomieszany w tajemniczym stosunku ze 101. Jako jeden z nielicznych modeli tej firmy w skali 1:72 ma dość solidnie zrobione gąsienice (oczywiście plastik), z fakturą na obu stronach i grzebieniem. Model wygląda tak, jak wygląda :oops: - nie miałem wtedy jeszcze specjalnie pojęcia, że modele się brudzi, nanosi obicia i odrapania itp. Nie pytajcie również o kolor gąsienic - one w rzeczywistości wcale nie mają takiego koloru. Antenka zrobiona (podobnie zresztą jak we wszystkich moich modelach) z rozciągniętej nad płomieniem ramki z gumowych gąsienic do Konigstigera Italeri. A zatem czas na zdjęcia (też leciwe jak sam model).

Być może kiedyś spróbuję poprawić ten model, nie wiem jednak, czy warto.

Teraz kolej na model T-34. To Revell - mówi to samo za siebie. Malowany oczywiście pędzlem, również jakąś tajemniczą mieszaniną zielonych Humbroli. Co do gąsienic - oczywiście plastiki. Choć tutaj spotkała mnie przykra niespodzianka - były za krótkie, musiałem przesuwać koła napędzające. I to chyba tyle. A - model ma jeden kardynalny błąd - odwrotnie przyklejone kalkomanie na wieży Smutny

, ale to pryszcz. Oto fotografie.

Co do koloru gąsienic - pewno ktoś zauważy, że nie są metaliczne. Są. Jeśli ktoś będzie twierdził inaczej, załączę odpowiednią fotografię. Będzie to pretekst dla kolejnego posta Wesoly

.

pozdrawiam

lucas

Modeliki całkiem, całkiem. Oczywiście teciak lepszy od IS-2. Mi się podobają, a błędy pozostawię do komentowania kolegom. 5/6

P.S Ciągle zachodzę w głowę jak możesz tak malować pędzelkiem np. te cienie. Raczej bez areografu nie pójdzie. Wesoly

marder4

Na T-34 widać obrysy kalek.

Krystian

Mi się podoba nie mam zastrzeżeń :wink: .

szakal

Zanim otwarły mi się fotki czytałem co napisałeś i mówie o jakaś kiszka ale jak je zobaczyłem to wrażenie bardzo przyjemnych , dopracowanych modeli na mnie zrobiły nie popadajmy w szalone czepianie się w tej skali. Mi się ta robota podoba. Na ostatnim foto zauwazyłem tylko lekki zarysik kalki na 34 ale za to malowanie bardzo precyzyjne.

gad

A ja bym odremontował tą drewnianą balustradę. Bo reszta mi się podoba Wesoly

PHILLIP

Oba wykonane bardzo przyzwoicie Wesoly

Jednak T-34 bardziej przykuł moją uwagę. Najprawdopodobniej przez brudzenie Jezyk

Dobra robota !

Konrad

Wystaw ISU-152. Wesoly

Modele świetne.

grzesioj

Konrad

Z ruskich to on jest chyba najlepszy (moim zdaniem) świetnie zrobiony kamuflaż.

Krystian

Pierwszy raz się potykam z takim kamuflażem na ISU :shock: , ale i tak mi się bardzo podoba Wesoly

. Czy lufa nie jest za krótka?

Konrad

Lufa ma taka byc.

kogut

Bardzo ładne modele. Isu w fajnym kamo, choć osobiście nie podoba mi się ten km na górnej płycie ponieważ wygląda jak by nie był w skali, choć mogę się mylić. Ogólnie 5/6.

redangel

Ten km w rzeczywistości był taki duży Wesoly

MateuSzewczyk

Bardzo mi sie podobają wszystkie 3 modele Wesoly

Tylko ISU ma dziwne kamo, ale przejdzie.