Forum Modelarskie

wojciech1313 · Gość

Witam. Przedstawiam model niemieckiego wozu zabezpieczenia technicznego. Elementy do sklejania bardzo dobrze wykonane. Dodałem od siebie linę holowniczą, skrzynię na różne drobiazgi oraz drewniany podkład zamocowany w metalowych " korytkach ". Pod pojazd wykonałem prostą podstawkę.

.........gdzieś na froncie wschodnim, rok 1944.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Konrad

19 prawie takich samych zdjęć, a gdzie boki i ogólny rzut ? Zimmerit sam robiłeś ? Jest trochę przeskalowany.Musisz popracować nad malowaniem.Na zdjęciach widać że kammo jest malowane grubszą warstwą farby.Nie potrzebnie dałeś tak dużo washa ,pojazd stał się bardzo ciemny i nie widać detali.Nie jest źle pracuj i ćwicz dalej Mruga

Pousuwaj z tematu "<script></script><noscript>" Będzie bardziej estetycznie Mruga

Następnym razem zrób warsztat Mruga

marder4

Od siebie dodam że zdjęcia s prześwietlone,kolory stały się mało widoczne.

koralgol4

Wydaje mi sie, że za bardzo przykryłeś kamuflarz jakimś innym, szaro brązowym kolorem. Ogólnie jest szaro i posępnie ( chodzi mi tutaj o kolorystyke zdjęć), brakuje rzutu z boku bo nie widzę jak głeboko jest zatopiony pojazd i jak ułożone gąsienice. Czy uzywales na pojzad jakiegos lakieru matowego? Bo błoto myśle, że jest ok ( moze ciut za ciemne), z czego je zrobiłeś? Ale w porównaniu z poprzednią twoją pracą jest skok do przodu!

wojciech1313 · Gość

Hej. Na zdjęciach widać ogólny rzut modelu i są zdjęcia z każdej strony :wink: . Zimmerit robiłem sam, strukturę dobrałem po kilku próbach i porównaniach z zdjęciami jakie znalazłem. Zdjęcia robione na zewnątrz w południe oraz kilka w domu. Prześwietlenia to odbite światło od powierzchni przetartych metalizerem itp. W realu kolory widać lepiej ( choć przyznam, że w założeniu model miał wyglądać jak najbardziej "brudny" i na kolorystyce bardzo mi nie zależało ) i detale są bardziej widoczne ( na zdjęciach chyba też to widać wyraźnie co ? ) . Kamo nie zostało przykryte innym kolorem, zadbałem o mocne ślady " życia na froncie " na modelu. Kamo dodałem po paru etapach brudzenia modelu, stąd może widać w kilku miejscach, że jest nad kolorem bazowym ( a malowane jest taką samą gęstością farby ).Troszkę lakieru matowego użyłem przed etapami " brudzenia" modelu. Podstawa zrobiona z gipsu, potem pigmenty, posypki itp itp. " Mokre błoto " uzyskane dzięki lakierowi do paznokci.

krzysiu93

"W buraki wjechałeś!!Szukamy asfaltu.."
Taki pomysł na nazwę dioramki :lol:
Jak dla mnie to najlepsza jest podstawka,chociaż chyba aż takiego błota bym nie robił...ale to kwestia gustu.Tygrys bardzo ponuro wyszedł,ale trzeba przyznać że się maskuje Wesoly

wojciech1313 · Gość

Kolega napisał: " "W buraki wjechałeś!!Szukamy asfaltu.."
Taki pomysł na nazwę dioramki Laughing

- bardzo ciekawy tytuł Wesoly

.

Czołg miał wyjść brudno, ponuro - jest prosto z frontu, dlatego taki brudas - toć to wojna i myjni nie było Wesoly

- takie miałem założenie od samego początku. Kwestia gustu.

koralgol4

Ja rozumiem twoja frustracje itd.. wkoncu juz troche modeli przeszlo ci przez rece i chcialbys by inni to wkoncu docenili. Nie zmienia to jednak faktu, ze przyjales styl bardzo trudny do pokazania bo naprawde dobre dioramy, ktore pokazuja te najbardziej ciezkie, brudne i pelne znoju sceny frontowe są malo spotykane ( wlasnie ze wzgledu na ich trudność wykonania, trudność odtworzenia mordęgi wojny). Podam przykład podobnej sceny wykonanej przez jednego z najlepszych modelarzy (moim zdaniem) pojazdów pancernych ( skala inna ale pomysl podobny).
[link widoczny dla zalogowanych]

Czerp od lepszych i szlifuj umiejetnosci bo masz duzo zapału i chęci a to najważniejsze! Wesoly

wojciech1313 · Gość

Panie Miś Korlagol4 - nie jestem frustratem - jeszcze -hahaha. Taki styl obrałem i dalej będę w to brnął teraz. Człowiek uczy się z każdym modelem, sprawdza nowe techniki. Podsumowując lubię modele " prosto z pola walki " ze wszystkim co się z tym wiąże. Modele " muzealne, czyste, wypicowane " też mają swój urok- choć czegoś mi w nich brak. Ja jednak wole takie " brudasy" budować.

grzesioj

wojciech1313 · Gość

Odpowiem co do gąsienic, jako że pojazd jedzie przez błoto to gąski są całe umorusane, koła brudna - obklejone błotem, a dolna przykryta błotem. Nie mam nic do ukrycia, tylko zdjęć gąsienic nie dałem z tego powodu.

krzysztof123

Fajny mi sie podoba...