Forum Modelarskie

szakal

Kolejny model ze staroci.
Me-163 w skali 1:16. Sam go sobie przeskalowałem i wykonałem takiego większego bo w 1:33 mnie nie satysfakcjonował.
Model ma pootwierane niektóre luki oraz wykonaną imitację silnika, także owiewka jest moim "wytopem".
Figurka jest zrobiona własnoręcznie podobnie jak i wózek lotniskowy.
Model jest celowo pomalowany z połyskiem. Jego barwa to nawiązanie przez pilota do Manfreda von Richtchofena.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

redangel

Mógłbyś przedstawić jak wykonujesz figurki? (od podstaw) bo fajnie wychodzą.

A co do modelu, to jak zwykle bardzo ładny.

szakal

Jasne.
Po 1 robiłem szkielet z drutu ogólnego zarysu postaci.
2 zabudowałem masę figury z modeliny na szkielecie i wygotowałem ją w wodzie do utwardzenia.
3 figurka otrzymywała kolejne warstwy "ubioru" czyli materiał nasączany lakierem i nakładany na wcześniejszą konstrukcję.
4 szpachlowanie tego co uzyskałem i zabudowa paska, maski tlenowej, okularów itp.
5 malowanie i na koniec utwardzenie lakierem matowym całości.
Figurka w porównaniu do tego co oferują firmy w skali 1:35 jest bardzo niedokładna ale można sobie było pozwolić na to bo nie robiłem twarzy. Piloci Me 163 nosili komibinezony i maski szczelnie zakrywające ciało.