Forum Modelarskie

Pawel_J

Model z „Plastyka” w skali 1/72. Tuż przed konkursem postanowiłem zrobić coś na rozgrzewkę (tak wiem znowu powiecie, że mam skłonności masochistyczne Wesoly

). Samolot ten potraktowałem jako poligon doświadczalny – na pewno na niektórych zdjęciach rzuci się wam w oczy np. za mocne przetarcia suchym pędzlem lub zbyt zabrudzone wklęsłości spowodowane testowaniem przeze mnie wash’a olejnego. Kalki próbowałem ratować jak się da ale i tak się jarzą Smutny

( położone na podkład z sido, na płynie do kalek Humbrol, na koniec dostał warstwę bezbarwnego lakieru matowego). Poza tym, że przesunięcia form sięgały 2mm i żadna cześć nie chciała się wpasować tak jak należy, najgorszą rzeczą która mi nie pasowała w tym modelu to karabin. Więc zmodyfikowałem jakiś stary KM (chyba dołączony był do Challengera, lecz nie jestem na 100% pewien). Myślę, że o wiele lepiej wygląd a z tym karabinem niż miałbym wklejać kawałek bezkształtnego plastiku od producenta... Do tego wszystkiego musiałem dorabiać cienkie wsporniki podtrzymujące skrzydła - ponieważ w trakcie wycinania ich z ramek - okazało się, że każdy ma inną długość Wesoly

Producent w instrukcji stara się na każdym kroku wpuścić przeciętnego sklejacza modeli w maliny, barwy samolotu w instrukcji podane jako khaki – nie pasują mi do malowania polskiego sprzętu latającego z 1939r (dlatego jako podstawowego koloru użyłem Pactry A 112 Rus. Armour Green i zmieszanej w proporcji 1/10 A4 French blue i A47 biały mat. Dość gadania teraz fotki:

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

lucas

Nooo, dam Ci radę: Poczekaj na słońce i zrób wtedy zdjęcia, bo przy lampie błyskowej mogą wychodzić różne "dziwne rzeczy". Nie podobne jest do Ciebie robienie takich błędów jak np. krzywe malowanie.

P.S Przynajmniej na zdjęciach nie widać żeby kalki się błyszczały Wesoly

solon

Wyszła Ci całkiem, całkiem.... Wiem ile kosztowało to pracy żeby otrzymać przyzwoity efekt :lol: , miałem niedawno w ręku ramki z tym modelem. Tak przy okazji jakaś firma mogłaby się pokusić o nowe formy oraz przeskalowanie do 1:48 bo to całkiem łady samolocik

Pawel_J

lucas

lucas

Chodziło mi o to:
[link widoczny dla zalogowanych]

Była to nierówna powierzchnia, może dlatego tak widać Mruga

James

Szczerze mówiąc modelik taki sobie. Abstrahując od jakości odlanego plastyku. Jak sam zauważyłeś ten wash jest strasznie przesadzony. Do tego ten kolor....nie rozumiem Twojej wypowiedzi odnoszącej się do podawanych przez producenta kolorów i ich zgodności z malowaniem polskich latadeł z września.

Pawel_J

lucas
być może dlatego wydaje się krzywo pomalowane przez fragment śmigła... Mruga

lucas

James

Pawel_J

Tak zdjęcia były kolorowe. James czemu się tak czepiasz? Chyba wyraźnie napisałem, że khaki mi nie pasował ( bo jest odcieniem brązu) a zdjęcia jakie widziałem przedstawiały ten samolot w odcieniach ciemnej zieleni.
np. Tu Na pudełku wyrażnie widać że to kolor zielony jest ( w instrukcji dla zmylenia przeciwnika podają khaki )
[link widoczny dla zalogowanych]
(kartonowy) [link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze tu
[link widoczny dla zalogowanych]

Piter

Pamiętam ten model. To był pierwszy jaki poskładałem. Części jak pamiętam były tak odlane że nie wiadomo było czy to część czy jeszcze ramka. Coś się zmieniło w tym temacie??

Pawel_J

Niestety nic się nie zmieniło - jest dokładnie tak jak napisałeś Wesoly

Piter

No to baja:d Chyba sobie kupie:D Taki powrót do dzieciństwa:D

Pawel_J

Powodzenia życzę Wesoly

. Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć zanim zacząłem wycinać go z ramki. Wrzuć proszę in-boxa jak go kupisz.

James

Pawel_J

Abominus

Pobijcie się najlepiej.... jedyne co mi wpadło negatywnego oko to druga owiewka jakaś tak dziwnie przyklejona. Poza tym reszta ok.. a no i dobrze że ten karabin zmodyfikowałeś bo już się boję gdy wyobrażę sobie ten "oryginalny"

Dornier.335.
Pamiętamy ;-) .

Zorro · Gość

Witam, Staruszka Czapla! Model tj. formy i Firma z początku lat 80-tych! Jeden z moich pierwszych modeli! dostępny wtedy w Składnicach Harcerskich! Co ja się z nim namordowałem! Miałem w tedy z 8-9 lat! A o farbkach wtedy nikt nie słyszał! Muszę go gdzieś dostać! Chyba leży jeszcze u kogoś na strychu!

James

Polecam allegro, tam co jakis czas Czapla się pojawia.