Forum Modelarskie

Marcin. A

Witam Wszystkich po wakacyjnej przerwie:)

W ramach odskoczni od topornego F-22 postanowiłem zlepić zalegającego od jakiegoś czasu w szafie Messerka 109 ze starego zestawu Airfixa.

Model klejony standardowo, bez waloryzacji, malowany pędzlem, kapkę przybrudzony.

Maszyną, której miniaturkę pragnę Wam zaprezentować latał Oberleutnant Helmut Teidmann z 2Staffel/ IGruppe/ Jagdgeschwader3. Grandvillers, Francja, Sierpień 1940.

Co do samego modelu.. Hmmm... Tak dużo szpachli na jednym modelu nigdy nie zużyłem. Prosty w budowie i całkiem fajnie odwzorowany, ale jakość części nie poraża. Trzeba było się przyłożyć bardziej niż zwykle i uzbroić w cierpliwość Wesoly

Mimo wszystko jestem nawet zadowolony z końcowego efektu. Niemniej jednak chciałbym poznać opinie Szanownych Koleżanek i Kolegów.
Oto i fotki :

Oraz gościnnie: Supermarine Spitfire Mk. V. Revell, 1:72.
Malowanie 309 Polskiego Dywizjonu RAF. Niestety fikcyjne, nie miałem innych kalek na stanie. Chyba, że w 309 Sq latały Spitfiry a ja o tym nie wiem Wesoly

Zapraszam do komentowania i oceniania Wesoly

Kaspirn

Jak dla mnie to zrobiony jest cacy.

rhinoceros

Hej,
Widać, że modelarstwo sprawia Ci frajdę... i tak ma być!

Wybieraj staranniej zestawy bardziej przyjazne modelarzowi!
Zwracaj uwagę na spasowanie części, wierność oryginałowi i jakość kalkomanii.
Jeżeli historię i wierność odwzorowania traktujesz swobodnie, jak to pokazuje Twój Spitfire- to przynajmniej konstruuj swoje prace starannie.
Zadbaj podczas pracy o właściwą obróbkę elementów i czystość klejenia- ostateczny efekt zależy głównie od tego...
Ćwicz dalej!
Na tych zdjęciach widać niestaranność łączenia elementów i ich obróbki (szczególnie widoczne to jest przy wlotach powietrza pod silnikiem czy oponach), silne zakłócenia geometrii modelu (nie zauważyłeś, że "Messerschmitt" ma daleki od oryginału wznios skrzydeł!), przesunięcia kolorów kalkomanii (to nie Twoja wina Wesoly

), figurka pilota wklejona jest w nienaturalnym miejscu itp.

Nie chodzi mi o "krytykę dla samej krytyki... Każdy przeszedł etap uczenia się, zepsuł mniej lub bardziej nieokreśloną liczbę modeli, no i... stworzył wiele arcydzieł...

Dlatego powtórzę- "Ćwicz dalej!"
Pozdrawiam i obserwuję Twoje postępy z sympatią!

Aion

Ogólnie całkiem całkiem Wesoly

Stary Airfix jak widać też może wyglądać całkiem dobrze Wesoly

Do porad, dorzucę tylko tyle - zdjęcia na białym tle wyszły dobrze, ale te z lampą - trochę straszne... Jakby ktoś żółtko jajka na obiektyw rozlał. Popatrz na ustawienia balansu bieli w aparacie i ustaw je na Flash/Lampa Błyskowa kiedy jej używasz.

Bo taki przeżółcony Messer wygląda zupełnie inaczej niż ten w naturalnych kolorach Wesoly