Forum Modelarskie

PHILLIP

Kurde też się zastanawiam co z tymi swastykami... Bo z jednej strony to dobrze że niewiele producentów je wytwarza bo jakiś debil by to uznał za propagandę nazistowską (coś jak akcja z teletubisiem tinki łinki (nie wiem jak sie to pisze) ) Ale z drugiej strony to źle że nie produkują bo jak powiedział kolega Szakal - ''my chcemy zbudować coś co jest kopią pierwowzoru'' a i faszyzm był we włoszech a w niemczech był nazizm...

Co do modelu tak się zastanawiam czy te anteny na dziobie nie są czasem za grube ? A i jakbyś mógł to zrób zdjęcie od boku żeby zobaczyć sylwetkę samolotu.

TERRANCE

Ee to jest chore z tymi swastykami. Moge tez podac innyprzykład. Jest takie anime : Naruto i tam jeden z bohaterów ma taką jakby pieczęc rodzinną na czole przedstawiającą swastykę (oczywiście nie mającej na celu propagowanie faszyzmu) I o dziwo jak anime trafia do Europy to ten znak zmieniają na jakiś krzyżyk dziwny...

Szakal a on nie miał rozpiętych anten na kadłubie??

szakal

No cóż anteny radaru wystepują na dziobie modelu a antena radiostacjii na grzbiecie kadłuba. Co do grubości anten , skala 1:72 posiada pewne ograniczenia technologiczne bo w tym przypadku po doskalowaniu grubości wsporników anten praktycznie miały by one grubośc kilku dziesiętnych milimetra. Zapewne firma produkująca wytłoczki stwierdziła , że po 1 tak będzie łatwiej po 2 czasami zdarzyło mi się puknąć w antene i stwierdzam, że cos cieńszego napewno by nie wytrzymało nawet delikatnego traktowania. Podobnie np. z oszkleniem kabiny gdzie w modelach 1:72 ma grubośc powiedzmu 1 mm czyli w prawdziwym modelu to by było 72 mm , pomijając opancerzenia przednich szyb wiatrochronu taka owiewka była by 1/5 wagi samolotu:) Więc te anteny wg.mnie to troche kompromis techniczny i praktyczny.
Co do swastyk i tego tematu to proponują przejrzenie malowań samolotów polskich z czasów przed wrześniem 1939 gdzie symbol swastyki czyli runiczny znak szczęścia był malowany dośc często. Lotnictwo Finlandii także go używało i tu jakoś firmy nie mają problemu z tymi znakami. Przy modelach Niemieckich jednak już ten sam znak jest wielkim problemem. Także zastanawiam się co powiedzieć na temat firm produkujących figurki Adolfa Hitlera lub Hermana Gohringa. Albo czołgi w malowaniu dywizjii Leibstandarte SS Adolf Hitler lub Hitlerjugend czy to tez jest legalne czy nie?
Szkoda, że nie mamy możności usłyszenia głosu przedstawiciela jakiejś firmy cóz on by nam powiedział na ten temat.

Dominik_K

Powiedz szakal,nie miałeś problemu ze spasowaniem owiewki? Bo u mnie jak nie kombinuje to szpara zostaje...

pumba29 · Gość

Masz wielki talent chłopie:) Moja ocena to 5+ Wesoly

Życzę Ci wielu sukcesów w karierze modelarskiej:) Wesoly

geoorge102 · Wysłany: Pon 23:27, 02 Mar 2009 Temat postu:

Fajnie ci to wyszło dokładność do odwzorowania idealna fajnie pomalowany masz talent pozdro 6+

lukas-h · Wysłany: Wto 18:22, 03 Mar 2009 Temat postu:

Super,mój w prównaniu do twojego to jedna wielka kaszanka Wesoly

A co do swastyk ja mam zakupiony zestaw łamańców Luftwaffe i jeśli jakiś producent stosuje autocenzurę to sięgam do owego zestawu pomocniczego Wesoly