Forum Modelarskie

znrk

Uwielbiam Hellcaty. Hellcaty mnie fascynują. Mógłbym godzinami siedzieć i je oglądać. Wesoly

Z tego powodu gdy dowiedziałem się o nowym dwupaku Eduarda, po prostu nie mogłem się powstrzymać.
Kto widział pojedyncze Hellcaty Eduarda ten wie, że modele są bardzo dobre. Pudełko jakie jest, każdy widzi:

W środku dostajemy zestaw podwójnych ramek, z których tylko jedna para ma różnice - skrzydła:

Oszklenie porządne, blachy świetne - będzie z nimi sporo radości:

Instrukcja bardzo czytelna i zrozumiała, kalek chyba i tak nie użyję, bo mam zamiar zrobić US Navy:

I na koniec jedna fotka detali kokpitu - są całkiem dobre:

Praktycznie brak nadlewek. W zasadzie jedyne moje zastrzeżenie to linie podziału - mimo że bardzo precyzyjne, to są delikatne - jak dla mnie za delikatne, ale mam świadomość, że gdybym miał większe umiejętności, to by to była zaleta.
Podsumowując - zestaw wg mnie bardzo dobry, z pewnością wart swojej ceny.