Forum Modelarskie

damien12

Witam wszystkich,Własnie ukonczylem model Zaglowca PREUSSEN. Skala 1:150. Czas budowy ok.1,5 roku z powodu braku czasu Mruga

Model dosc pracochłonny,producent daje 3 razy za malo linki masztowej,problemy delikatne z żaglami (nie wymiarowe) da sie to zgubic stosujac odpowiednie odstepy. Malowany farbami humbrola. Zapraszam do podziwiania:D Wesoly

:

Zaznaczam ze sa delikatne braki w malowaniu ale to juz w weekend popraiwe.Tak poza tym jestem zadowolony z modelu Wesoly

pozdrawiam wszystkich.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i co sadzicie?? Wesoly

:

TERRANCE

Łohoho, elegancko człowieku ;)Widać że pracochłonne. Do malowania kadłuba łodzi mogłeś użyć taśmy maskującej, to granice między kolorami by były bardziej proste. Ale po za tym nie mam zastrzeżeń. 5+/6

damien12

heheh a dziekuje slicznie ,milo uslyszec dobre slowo po takim czasie pracy Wesoly

Nad tasma maskujaca myslalem tylko ze potem doszedlem do wniosku ze spruboje od reki bo normalne statki tez malowali nie tak dokladnie. Ale bylem w bledzie,i nie wyszlo tak jak chcialem Mruga

ale nic,nie jest zle . Wesoly

pozdrawiam

James

Dawno żagielek tu chyba nie gościł. Po pierwsze gratuluje cierpliwości, po drugie ładnego wykonania. Stateczek naprawdę cieszy oko. Zdecydowanie lepiej wygląda od mojej Santa Marii - ale ja się szkutnictwem nie zajmuje Jezyk

redangel

To się nazywa Żaglowiec Wesoly

Nie dziwie się, że był pracochłonny wystarczy popatrzeć na maszty Wesoly

(z całym olinowaniem) Modelik na mocne 5 Wesoly

Dałbym wyżej, ale ten kadłub (pomalowanie Wesoly

)

Nathaniel Latham

Zgadzam się z przed mówcami (malowanie kadłuba), Model był też na pewno praco chłonny, ale skoro już spędziłeś nad nim tyle czasu mógłbyś się pokusić o żagle z materiału, bo te plastikowe

daje 5-/6 za malowanie i zagle.

damien12

hehe dzieki chlopaki Wesoly

Wiem,troszke zawalilem z malowaniem a z tymi zaglami z materialu to sam sobie nie moge darowac ze nie zrobilem z materialu:( no ale szczeze to juz mi sie nie chce tego wogole poprawiac

James twoja Santa marii ogladam od czasu do czasu i czekam tylko na nowe postepy,bardzo ladny model,uroku nabierze jak go skoczysz Wesoly

Pozdrawiam wszystkich:D

Aleksander

Brawo za wytrwałość i efekt końcowy.Jaką następną stępke położysz w swoim suchym doku?

damien12

A dzieki Aleksander,myslałem o jakims okrecie wojennym lub lodzi wikingow o ktora prosi mnie tak zona Wesoly

ale narazie mam fantastyczna Pz.Kpfw IV dragona i nad tym umilam czas wolny. Pomysle jak skoncze Wesoly

pozdrawiam

lukas-h

Ja też chcę drakkara!!! Wesoly

atu

Jestem pełen podziwu, masz talent chłopie! Takie cacko to się dopiero prezentuje! Pełen szacunek. Ode mnie najwyższa nota!

damien12

Hehehe dziekuje atu, ciesze sie ze tak uwazasz. Pozdrawiam Wesoly

koralgol4

Model świetny!!! sam jestem w trakcie robienia Cutty Sark, mam pytanie, jakiej farby uzyles na malowanie pokladu? Po kolorze widzę, że to sand...ale nie jestem pewien, przydalo by mi sie to to mojej pracy. Sam maluje pactrą ale slabo mi kryje.

Jacek57

Model jako całość robi na pewno wrażenie - olinowanie, ożaglowanie itd. – zawsze robi wrażenie. W powiększeniu jest już gorzej. Można się czepić malowania, ale to już zrobili inni. Na przyszłość, jeśli wejdziesz jeszcze w „żagle” to trochę popracuj nad bloczkami, knagami i tym wszystkim do czego, po co i jak są mocowane liny.

szczur

Chyba bardzo trudno jest wykonać całe to olinowanie?
Model naprawde wspaniały, swietne zdjeciecia wstawiłes do tematu wszystkie detale i szczegoły modelu są bardzo ładnie widoczne.

Podziwiam Wesoly

Co teraz planujesz wziąść na modelarski warsztat??

damien12

A dziekuje wszystkim za swoje opinnie,nad modelem pracowalem bardzo długo,niecałe 2 lata z drobnymi przerwami.Samo olinowanie zajeło więcej czasu niż cały model.Jaco 57 ma racje brakło troszke profesjonalizmu ale popracuje nad tym. Koralgol4 jeżeli nie za pużno odpisuje to malowałem Humbrolem Matt 63. Dobra farbka ale w większości trzeba tym kolorkiem malowac dwa razy :? Szczurteraz siedze w II wojnie św.ale w lutym jak dobrze pujdzie to wejde w jakiś galeon lub typową fluide kupiecką.Marzy mi się też jakiś okręt wojenny,zobaczymy. pozdrawiam wszystkich

AdrianCzwa

Ja jestem pelen podziwu.6/6 Wesoly

i poza tym mile zaskoczenie ze ktos Czestochowy:)

damien12

Heheh a dziekuje,witam kolege z okolicy,to chyba mój jedyny model który zdobył tyle uznania u kolegów z forum Wesoly

Pamiętaj o Wielkiej literze na początku/Dornier.335

Nathaniel Latham

Ja tam mam cały czas uraz za te plastikowe żagle Jezyk

damien12

Hehehe ten dział jest tak żadko komentowany że zapominam o nim Wesoly

Nathaniel Latham gdyby to było prostsze i tych żagli by było mniej to naprawde bym sie za to zabrał ale wiesz po takich bojach co ja z tym przeszedłem to.....nawet nie chce mi sie myśleć o rozkopaniu tego Wesoly

pozdrawiam