Forum Modelarskie

Kaspirn

Witam. Otóż zamierzam stworzyć mini-dioramkę z dwoma figurkami z tego zestawu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Są to figurki w skali 1/35 firmy Dragon Gebirgsjäger 1940-1941.
Do konkursu skleję obsługę moździerza.
Przepraszam, że nie wrzuciłem zdjęcia In-box, ale mam troszkę upaprane kilka części farbą. W związku z tym, że nie chcę naruszyć zasady §7.1 z regulaminu (model tworzony od początku) postaram się zetrzeć tą farbę jak najlepiej i wtedy wrzucę fotkę.

W swoim dokumentowaniu klejenia postaram się też o wrzucenie zdjęć z różnych archiwów przedstawiające te jednostki podczas II wojny światowej.

Batalion

A które dokładnie figurki chcesz wykorzystać? Wesoly

Czekam z niecierpliwością, widzę że na razie niemieccy żołnierze prowadzą w konkursie :lol:

Kaspirn

Batalion

Ups, drobne nie doczytanie :lol:

A co do pomocy, to jest warsztat więc na pewno grono naszego forum chętnie pomoże Wesoly

Kaspirn

Taki mój mały In-Box. Udało mi się nieco zetrzeć farbę z figurki.
[link widoczny dla zalogowanych]

Batalion

Ok, no to teraz ruszaj z tematem Wesoly

Kaspirn

Wśród swoich skarbów znalazłem też taką blaszkę (zdjęcie znalazłem w necie, bo nie chciało mi się robić fotki aparatem).
[link widoczny dla zalogowanych]

Takie to maleństwo, że musiałem znaleźć w internecie powiększenie. Niestety szarotka (nr. 14) jaką posiadali strzelcy górscy jest tylko jedna. Skorzystam może z pagonów (nr. 15) oraz z szturmowych odznak piechoty (nr. 4).

To by na razie było tyle.

A no i oczywiście klamry pasków (nr.1).

Batalion

Bajer... Sam bym coś takiego wykorzystał, gdybym miał :lol: To że ta szarotka jest tylko jedna to chyba nie problem, najwyżej jeden był lepiej odznaczony od drugiego, albo ten drugi zgubił ją wśród skał :lol:

Kaspirn

Nie wiem tak szczerze co to jest ta część nr. 14. Czy to jest odznaka, czy to jest naszywka? Wygląda mi na naszywkę na rękaw, bo jest większa od reszty odznak.

Batalion

Hmmm, chyba jednak masz rację, to może być naszywka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kaspirn

Gdyby były na drugim rękawie to by było spoko, bo jedna figurka (gostek z moździerzem) leży na lewym ręku, to by nie było widać. Ale niestety jest na prawym. Coś się wymyśli.

Batalion

Hmmm, wiesz co... Widziałem gdzieś jeszcze, że ci strzelcy górscy mieli takie szarotki - odznaki przyczepione do boku czapki z daszkiem. Może by przerobić tą blaszkę, usunąć obręcz i wykorzystać właśnie jako taka odznaka na czapkę?

Kaspirn

W sumie to mogę tak zrobić o ile nie będzie za duża. Myślę, aby dać jednemu hełm, to by nawet pasowało.
Już troszkę przestudiowałem informacji o strzelcach górskich. Nawet z chęcią się jutro wybiorę do sklepu sprawdzić czy nie mają nasion szarotki alpejskiej to bym sobie posadził w doniczce. Urozmaiciłoby to temat.
A co do czapek i owych kwiatów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Troszkę już się wziąłem za klejenie:
Moździerz (zgubiłem jeden element o wymiarach około 1x2 mm, będę musiał dorobić). Musiałem oczywiście też nawiercić otwór na pocisk.
[link widoczny dla zalogowanych]

Celowniczy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

oraz ładowniczy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nakleiłem im już pagony oraz klamry z blaszek. Odznaki nakleję po pomalowaniu mundurów.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Powinien być jeszcze dowódca, ale mam tylko tych dwóch. Dragon pokazuje, że uzbrojeniem obsługi tego maleństwa były Mauser'y. Jednak z tego co wyczytałem, nie jest to prawda, gdyż celowniczy i ładowniczy uzbrojeni byli w lugery, zaś dowódca posiadał karabin Mauser.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

O matko, masakrą będzie dla mnie podstawka. Wydaje mi się, że figurki mogą wyjść spoko, ale zrobić wzniesienie, może jakieś skałki. Ojej.

Ze swoich zbiorów (takich gazetek będących kiedyś w "Rzeczpospolitej") wyczytałem, że niemieckie dywizje górskie brały udział w ataku we wrześniu 1939 r. i walczyły na południowym odcinku frontu z 10. Brygadą Kawalerii (pancernej).

[link widoczny dla zalogowanych]

Batalion

Teraz papierek ścierny i zeszlifuj wszystkie pozostałości po łączeniu form. Dziś też się z tym bawiłem... Wesoly

Szpachlowania chyba nie będziesz miał, wszystko wygląda na całkiem dobrze spasowane Wesoly

Kaagular

Jakimi farbkami będziesz malował?

Kaspirn

Parę szparek będzie trzeba zaszpachlować przy łączeniu z rękoma oraz przy pasie. A zamierzam malować Humbrol'em (zawsze go używam). Widziałem, że napisałeś w temacie Batalion'a, aby rozcieńczyć farbę i nałożyć kilka warstw.
To pewnie też się tyczy moich farb, nie?
Zetrzeć pozostałości po łączeniu form - chodzi Ci o ten wystający plastik przy ramieniu np.?

Batalion

Nie koniecznie, najbardziej to widać na butach Wesoly

Co do farb, kiedyś też zawsze stałem przy olejnych humbrolach, ale z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że farby akrylowe ma ją o wiele więcej zalet i możliwości. Zastanowiłbym się na Twoim miejscu, czy nie lepiej się przerzucić na akryle, oczywiście, zrobisz jak uważasz Wesoly

Kaspirn

Oj, i tutaj się mylisz (jeżeli mówisz o tych nierównościach dookoła podeszwy). Buty jak najbardziej są dobre. Strzelcy górscy mieli specjalne wiązane buty mogące służyć jednocześnie za narciarskie. Były one podkuwane gwoździami oraz okuwane po bokach oraz z przodu zelówki. Trochę to widać na rysunku ostatnim, ale tutaj podsyłam fotkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kaagular

Nigdy się nie spotkałem z żadnym tutorialem dot. Humbroli (to farby olejne?). Tym bardziej liczę na konkretną relacje z warsztatu Wesoly

Najlepiej fotka co warstwę. No i wątpię żeby malowanie jedną grubą, nierozcieńczoną warstwą, czegokolwiek poza ławką w parku, przyniosło pożądany efekt. Po prostu traci się jednolitą powierzchnie i zaciera szczegóły rzeźby.

Kaspirn

W sumie to zawsze tak malowałem (nierozcieńczoną), ale człowiek uczy się na błędach.