Forum Modelarskie

DawidM

To pierwszy mój post więc trochę o sobie. Wracam powoli do pięknego hobby po wielu latach nieobecności. W latach 70-tych i 80-tych, za młodego, miałem szczęście mieć w rodzinie wuja (już świętej pamięci niestety), zapalonego modelarza i artystę i na dodatek mieszkającego w Londynie po zawieruchach wojennych. Co jakiś więc czas, byłem szczęśliwcem otrzymującym pocztą Humbrole, Tamiye, Aerfixy itp. Na tamte czasy i rynek to były skarby. Życie jednak pisze swoje scenariusze i w związku z emeryturką (choć wcześniejszą) mój powrót mógł nastąpić dopiero niedawno. Od jakiegoś czasu czytam, obserwuję i śledzę mistrzów, wyposażam warsztacik. Wybór tematyki padł na modelarstwo figurkowe w konkretnej skali 54mm, 1/32, 1/35.
Wiem, że to nie jest wiodący temat forum ale zamierzam też czasem "popełnić" jakiś modelik, ale jako dodatek do figurek a nie odwrotnie. Już zresztą zacząłem "szmatopłata" w 1/32, ale o tym potem. Sądzę też że coś tam już wiem, kilka technik i tematów wypróbowałem i chętnie podzielę tym skromnym doświadczeniem. Nie ukrywam też, że liczę na konstruktywną krytykę i pomoc od czasu do czasu.
Proszę więc o przyjęcie do szanownego grona kolegów.
Na początek poddaję krytyce i proszę o tolerancję, figurkę zrobioną jakiś czas temu. To trzecia figurka po wielu latach.
Proszę więc o wyrozumiałość.
Trębacz 54mm z Andrea-Miniatures:

Przepraszam za ciemne zdjęcia ale takie miałem światełko.
Wyrażam skruchę i lepsze zdjęcia w przyszłości.
Pozdrawiam więc i proszę o przyjęcie do szanownego grona modelarzy tego forum.

Konrad

Witam!
Świetna figurka.
Rób następne galerie. Mruga

wosiek

Bardzo ładna. Nie ma się do czego przyczepić Wesoly

DawidM

Oj jest się do czego przyczepić, zapewniam. To naprawdę 3 figurka po prawie 35 latach przerwy. Dużo mi jeszcze brakuje do poziomu jaki chciałbym osiągnąć ale pracuje nad tym mocno. Dzięki za miłe słowa.

DawidM

Zachęcony przedstawiam następne dwie (skala jak zwykle - 54mm).

kristofer_12

No i bardzo ładnie, wyglądają jakbyś w ogóle nie miał przerwy w klejeniu Wesoly

.

Jacek57

Według mnie najlepsza figurka to ta, którą pokazałeś jako pierwszą. Jest najbardziej rozbudowana przestrzennie i pomalowana najlepiej Uwaga

. Dużo znaczą tu dobre fotki, różnice widać na przykładzie wspomnianej już figurki Wesoly

Powodzenia przy dalszych pracach.

trik22

Mi tam się ten Gladiator podoba, ale pierwsza tez niczego sobie, bardzo dużo detali wymalowanych. Respect za rękę i oko

lalo

... :lol: Great figures of the period. Very good Hussar. Very good the Gladiator, and very good Musketeer. ... Congratulations. ... From Granada, Spain ... Jorge. :wink:

MacKop

Jestem w podobnej sytuacji tzn powrót do zamiłowania z dzieciństwa po wielu dekadach przerwy. Też udało mi się popełnic pierwsze figurki nawet wmontowane w kawałek dioramki, ale musze przyznać że po tym co zobaczyłem to zastanawiam się czy publikowac zdjęcia. Dla mnie towja praca to rewelacja.

szakal

Więc mamy kolegę, który wnosi pewne nowum na forum. Figurki są i bywały ale nie aż takie historycznie dawniejsze niż XX wiek. Super tematyka.