|
Forum Modelarskie www.dioramy.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GBH777
FORUMOWICZ
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:25, 06 Lut 2011 Temat postu: odp. |
|
|
[quote="KOndikass"]Miałem pokazać malowanie aerografem lecz poszła mi dysza i nie jest to możliwe, więc przeskoczymy do kalek
Poradnik bardzo fajny.
Czekam na aerograf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:28, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wykonywanie rdzawych zacieków
Potrzebne narzędzia:
-Pędzel retuszerski lub wykałaczka.
-Pędzel większy (1-2).
-Farba rdzawa, olejna bądź mieszana.
-Benzyna ekstrakcyjna.
-Patyczek higieniczny.
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie zacieki wykonuje się w technice takiej jak biedronka, czyli:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nakładamy pędzlem retuszerskim lub wykałaczką kropki farby na zakończeniach jakiś płyt.
Czekamy aż farba trochę wyschnie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasączonym w benzynie pędzlem ścieramy zawsze pionowo w dół, z oby stron równocześnie aby uformować cienką linie czyli zaciek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chcemy zaciek aby był bardziej przezroczysty i rozmazany, ścieramy go nasączonym patyczkiem higienicznym.
Proponuję także spróbować ścierać pędzlem/patyczkiem bez użycia benzyny, niektóre farby mają to do siebie, że czasem lepiej wychodzi to od nasączonego pędzla/patyczka.
Suchy pędzel
Chyba najpopularniejsza metoda w modelarstwie polegająca na przecieraniu modelu płaskim lub sztywnym pędzlem z odrobinka farby na włosiu. Jest znakomity do przecierania metalizerem, czyli: silników, broni a także w uwypukleniu detali. Można nią robić prawie wszytko w malowaniu modelu. Kluczem jest wyczucie, jeśli dobrze opanujemy suchy pędzlem, nie będziemy mieli problemu z przecierankami, rozjaśnieniem i innym.
W zależności czy robimy przetarcia, obicia, wyszczególnienie krawędzi czy inne, zawsze należy być cierpliwym! Suchy pędzel ma to do siebie, że jest łatwy ale bardzo pracochłonny - za pierwszym razem nie będzie pewnie widać efektów, lecz nie zniechęcajcie się. Czasem suchym pędzlem trzeba operować 2 dni aby osiągnąć efekty.
Czyli bierzemy sztywny pędzel, nabieramy małą ilość farby po czym wycieramy nadmiar w szmatkę oraz przecieramy.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać suchy pędzel ładni wyostrzyła detale modelu przez co nasz model stał się bardziej przestrzenny oraz efektowny.
Rozjaśnienia.
Jest to to samo co suchy pędzle tylko zasada jest taka aby je robić po washu - dlaczego? Wash ściemnia powierzchnię.
Mamy np: płytę pancerną i chcemy aby środek był jaśniejszy. Po washu bierzemy sobie farbkę którą malowaliśmy model i wcieramy w powierzchnie modelu.
Przykład:
Przed:
Po:
[link widoczny dla zalogowanych]
Obicia
Prosta, aczkolwiek bardzo efektowna metoda gąbeczki jest tania oraz dobra. Gąbkę pozyskujemy od kupna sprzętu elektronicznego, jest ona tam zazwyczaj jako ochrona podzespołów lub wybieramy się to sklepu z chemią gospodarczą i kupujemy gąbki do mycia naczyń.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ważnym elementem jest WYCZUCIE gąbki. Czyli gdy zanurzymy ja w farbie to trzeba ja wytrzeć tak aby nie było nadmiaru, lecz z drugiej strony też tak aby nie była sucha. Jest to ważny punk - najlepiej wypróbować to na jakimś złomie.
Kolejnym ważnym punktem jest to aby wybrać kolejność washa i robienia obić oraz mieszanie farby - nie może ona być rzadka ani gęsta.
Przykładowo na modelu trochę za bardzo poszaleliśmy i chcemy aby nasze obicia nie były tak bardzo widoczne - wtedy dajemy wash na model przez co obicia stracą intensywność.
Oczywiście musimy się także trzymać zasady - aby obicia robić na miejscach gdzie faktycznie występowały, czyli: krawędzie, okolice włazów itd.
Przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaga! Ważne jest aby obicia robić najlepiej farba akrylową! Nie wiem czego ale jest o wiele lepszy efekt.
Obicia możemy malować także pędzlem. Jakimś cieniutkim.
Pisane z bólem głowy więc mogą się zdarzyć błędy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzycho 88
FORUMOWICZ
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:30, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czy jest szansa na kontynuacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:32, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krzycho 88 napisał: | Czy jest szansa na kontynuacje? |
Oczywiście - lecz zawsze jak mam się za to zabrać to mi coś wyskoczy
A tego nie da się zrobić w jeden dzień. na wakacjach coś się jeszcze tu pojawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Figurka
FORUMOWICZ
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Górny Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:36, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero w wakacje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
callum
FORUMOWICZ
Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Warszawa/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:11, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
KOndikass - wielkie dzięki za ten tekst, dawno na żadnym forum nie widziałem tak dobrego i dokładnego samouczka. Jestem zupełnie początkującym modelarzem, więc żałuję, że nie trafiłem na to forum dwa modele temu
Mam prośbę - czy mógłbyś coś napisać o sposobach naprawy "roztarganych", "rozcapierzonych" pędzli? Niestety mimo stosowania tej metody, którą opisujesz na początku tekstu, w jednym pędzlu (Mag-Pol, retuszerski, rozmiar 2) włosie podzieliło mi się na trzy kępki i nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Są jakieś zaawansowane metody?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szakal
FORUMOWICZ
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Śro 12:00, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak tylko się wtrącę z tematem naprawy pędzelków.
Ja jak mam z nimi problem po dokładnym myciu w silnym środku (w moim wypadku eceton bo mam pędzle z włosia naturalnego) wycieram pędzelek z włosiem i po tym zabiegu obwiązuję go nitką tak aby ściskała włosie. Po takim zabiegu włosie zawsze się układa i problem znika a pędzlek ma wzorcowy kształt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz73
FORUMOWICZ
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Szczecin i okolica. Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:34, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jako że , używam akryli myję cieplutka woda i ... po przeschnięciu - zakręcam czubeczek na ślinę.Działa dobrze i utrzymuje zwarte włosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:07, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
callum napisał: |
Mam prośbę - czy mógłbyś coś napisać o sposobach naprawy "roztarganych", "rozcapierzonych" pędzli? Niestety mimo stosowania tej metody, którą opisujesz na początku tekstu, w jednym pędzlu (Mag-Pol, retuszerski, rozmiar 2) włosie podzieliło mi się na trzy kępki i nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Są jakieś zaawansowane metody? |
Też miewam z tym problemy. Zastosuj się do rad kolegów wyżej. - też tak robię.
Chyba dobrze jest też włosie delikatnie obwiązać cienkim drucikiem - efekt sprawdzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dioramym
FORUMOWICZ
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:05, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
:arrow: plastikk
Zgadzam się z tym czubeczkiem na ślinę... Może śmiesznie to brzmi ale wiele pędzli z którymi tak postępuję mam już prawie rok czasu, a wcześniej gdy nie stosowałem tego mogłem zapomnieć o pędzlach rzędu 003 lub mniejszych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:20, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety mój aerograf został poważnie uszkodzony.
Dalsza kontynuacja na początku wakacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzycho 88
FORUMOWICZ
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:53, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A co mu tak się poważnie uszkodziło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:42, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
krzycho 88 napisał: | A co mu tak się poważnie uszkodziło? |
Gwint w który wkręca się dysze jest w dwóch kawałkach.
Jest to część stała aerografu i nie da się tego wymienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzycho 88
FORUMOWICZ
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:12, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No to kolega kupi 4 aerograf?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:52, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Powracam do "poradnikowania".
Ktoś chętny na dalsze opisy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Batalion
Administrator
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3492
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:32, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie pytaj tylko działaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz73
FORUMOWICZ
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Szczecin i okolica. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:49, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dawaj z ta chemią,dawaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam.B
FORUMOWICZ
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Sob 9:34, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hhhmmmm......może farby olejne(filtry)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrian Wawrzyniak
FORUMOWICZ
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Centralna Polska- Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:19, 08 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też bym prosił o kontynuację. :wink: Chwała Ci za ten poradnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konrad
FORUMOWICZ
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 2946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Tarnobrzeg Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:59, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wielu początkujących modelarzy, budujących swoje repliki w domowym zaciszu ma problem z owiewkami a bardziej z ich malowaniem. "Lepiacze" boją się malować owiewek bo uważają to za trudne i pracochłonne.
Tak naprawdę nie ma czego się bać, malowanie owiewki to oczywiście punkt obowiązkowy w modelarstwie plastikowym lotniczym. Tak samo przydaje się modelarstwie plastikowym pojazdów wojskowych, gdzie malujemy lub staramy się uchronić przed malowaniem peryskopu,szyby pojazdów, transporterów czy też innych modeli. Prędzej czy później trzeba będzie przełamać bariery i wykonać maskowanie owiewki.
Przedstawiony poradnik ma przedstawić proste i miłe pomalowanie owiewki naszego modelu, przy użyciu narzędzi dostępnych w każdym sklepie, metodą natryskową jak i pędzlem.
Oczywiście przy owiewkach typu:
(www.mojehobby.pl)
Stosowana jest najczęściej taśma która ma zakryć powierzchnie które mają być przeźroczyste a odsłonić powierzchnie ramy.
Możemy używać taśmy Tamiy która już jest fajnie podzielona i sprzedawana według rozmiarów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli na poważnie myślimy aby dalej brnąć w temat lotnictwa należy kupić najlepiej parę rozmiarów taśmy lub uzbroić się w taką linijkę oraz zwykłą taśmę malarską.
Jak widać ta linijka ma podziały dzięki którymi możemy nakleić pasek taśmy oraz pociąć ją wedle zapotrzebowań na parę rozmiarów co się przydaje przy różnych skalach.
Ja przedstawię wycinanie i maskowanie owiewki samolotu A6M2 w skali 1/72.
Jak widać przygotowałem parę narzędzi:
Skalpel z nowym/ostrym ostrzem, przedstawioną wyżej linijkę, pensetę z precyzyjnymi zakończeniami oraz taśmę.
Jak widać na wyżej przedstawionej ilustracji nakleiłem taśmę równo z rogami na linijce.
Następnie przejechałem ostrzem skalpela po tych rowkach o których wspomniałem wyżej aby uzyskać cienkie paseczki taśmy.
Jak widać taśmę przeciąłem tak aby uzyskać dwa rozmiary, czyli cienki który będzie wyznaczał krawędzie szyby oraz większy który posłuży jako wypełnienie.
Kolejnym punktem było przecięcie paseczków które już otrzymaliśmy na mniejsze tym razem względem długości, zależnie od skali owiewki i jej wielkości. Chodzi o to aby przykładowo na szybkę (element który ma by zakryty taśmą) która się znajduje na owiewce nakleić trochę dłuższy pasek z taśmy.
Rozpoczynamy proces oklejania. Pierw naklejamy paski od strony zewnętrznej szybki, następnie je przycinamy ostrym ostrzem tak aby paski nie wychodziły na ramę.
Należy uzyskać ostrożność podczas docinania w którym dociskamy ostrze do szybki. Szybka może pęknąć dlatego też należy zwrócić na to uwagę. Po obklejeniu obramowania szybki na zewnątrz możemy wypełnić środek Maskolem lub większymi kawałkami taśmy, które pokazałem na fotogramie.
Po zamaskowaniu malujemy ramę pędzlem lub metoda natryskową.
Wskazówka:
Należy pierw malować ramę kolorem kokpitu a następnie farba kamuflażową.
Nieskomplikowane owiewki w których należy pomalować ramę tylko na rogach np:
(www.airmuseumsuk.org)
Możemy malować zwykłym pędzlem w skalach 1/72, gdzie są to małe powierzchnie. Przy skalach mniejszych (im mniejsza skala tym większy model) należy zastosować w/w metodę.
Ostatnia metodą którą się używa najczęściej przy owiewkach które nie mają w ogólę ramy czyli owiewkach odrzutowców np:
(www.32blot.wp.mil.pl)
Używamy Maskolu. Maskol to dosłownie guma, która po nałożeniu zastyga i skuteczne chroni elementy które mają bym czyste. Ma on różnorakie zastosowania.
Na dana owiewkę nakładamy Maskol po czym malujemy ja pierw w kolor kokpitu lub inny przewidziany po czym kolor kamuflażowy.
Wskazówka
[i]-Maskol delikatnie zdejmujemy wykałaczką lub jakąs igła tak aby nie porysować szybki.
-Podczas ściągania Maskolu z owiewki farba musi być koniecznie wyschnięta, nawet lepiej jeśli będzie pomalowania lakierem błyszczącym. Dlaczego?
Otóż podczas zrywania Maskol się rozpręża dzięki gumowatej specyfikacji co daje w efekcie, że farba położona na Maskolu się zrywa i pęka oraz zlatuje w dużych ilościach na resztę modelu. Jeśli model będzie miał lepiąca i niewyschniętą farbę kamuflażową i zaczniemy zrywać Maskol drobinki farby która się znajdowała na nim przylepi nam się do reszty modelu co ostatecznie bardzo popsuje wygląda i trzeba będzie szlifować i malować jeszcze raz.
Błoto suche
Potrzebne składniki do wykonania błota na powyższym zdjęciu:
-73104 Light Siena [Vallejo],
-73111 Green Earth [Vallejo],
-73109 Natural Umber [Vallejo],
-SD 05 Dark Earth [CMK],
-P034 Russian Earth [MIG],
-P249 Pigment Fixer [MIG],
-87087 Light Earth [Tamiya],
-87081 Mud [Tamiya],
-025 Fuel Stains [AK-Interactive],
-Benzyna do zapalniczek [Zippo],
Narzędzia:
-Pędzlem okrągły,
-Pędzel płaski x2,
-Naczynie/pojemnik/kieliszek x2,
-Naczynie z ciepłą wodą,
Zaczynamy!
W jakiś pojemniczek bądź kieliszek wsypujemy następujące pigmenty:
-73104 Light Siena [Vallejo],
-73111 Green Earth [Vallejo],
-73109 Natural Umber [Vallejo],
-SD 05 Dark Earth [CMK],
-P034 Russian Earth [MIG],
W różnych proporcjach w zależności od uzyskanego koloru błota, należy zwrócić uwagę aby -73111 Green Earth [Vallejo], dać o wiele mniej (10% całej mieszaniny). Polecam wsypanie większej ilości pigmentu -P034 Russian Earth [MIG], ma on w sobie takie jakby "małe kamyczki" które wyglądają bosko na gotowym błocie.
Przed całym błoceniem trzeba nałożyć washa, chodź tutaj go nie będzie w ogóle widać, zwiększy on przywieranie pigmentów.
Do pojemniczka dałem trochę czarnej farby dla plastyków (Renesans), po czym zalałem to mała ilością benzyny do zapalniczek.
Zalałem całe dolne powierzchnie modelu tą mieszanką oraz poczekałem aż wyschnie.
Następnie przy użyciu ,nasączonych patyczków higienicznych, w czystej benzynie do zapalniczek, zacząłem ścierać washa, pionowymi ruchami w dół
Przyszła kolej na "kredki/szminki" Tamiy. Zrobiłem pionowe kreski jednym i drugim kolorem, po czym zacząłem nanosić pędzlem wodę.
Tutaj co, nie co o trzepaniu pędzlem.
Wiele osób nie domyśla się jak to się robi.
Zasada jest prosta, chwytamy płaski pędzel po czym nabieramy na niego pigmenty i palcem wskazującym uderzamy w trzonek.
A teraz do rzeczy. należy przygotować dwa pędzle - płaski i okrągły. Pojemniczek z czysta benzyna do zapalniczek no i oczywiście naszą mieszankę pigmentów, która pokazałem na początku.
Pędzlem okrągłym zalewamy daną powierzchnie przy użyciu benzyny do zapalniczek, po czym bierzemy płaski pędzlem i na ten zalany obszar strzepujemy pigmenty. Czekamy aż wyschnie i jeszcze raz zalewamy ten sam obszar, to ostatnie trzeba robić dlatego, że benzyna to nie fixer i ona tylko ustala pigmenty. Po dość szybkim wyschnięciu pigmenty trzymają się tylko lekko a gdy je jeszcze raz zalejemy, ciecz wrzyna się w pigmenty i je bardziej ściska. Oczywiście tak czy siak, trzeba użyć fixera. można by go używać od razu zamiast tej benzyny ale komu się chce czekać 24h aż to wyschnie?
To samo robimy z resztą, czyli zalewamy, strzepujemy pigmenty i jeszcze raz zalewamy,
Tak to wygląda po wyschnięciu. Już jest do rzeczy ale to nie koniec...
... bo jak widać na gotowym pierwowzorze z drugiej strony, miejscami, pomiędzy błotem prześwituje jeszcze ciemniejsza mikstura, która daje efekt mokrości.
Tutaj na pomoc przychodzi produkt AK, czyli Fuel Stains. Na pierwszy rzut oka wydaje się super ale po dokładnym przyjrzeniu się ciecz jest bardzo gęsta i nie nadaje się do bezpośredniego nakładania z pędzla.
Należy ją zatem rozcieńczyć lecz bardzo delikatnie. Ciecz rozcieńczona w stosunku 2:1 (ciecz - rozcieńczalnik), traci swoje właściwości i nie daje efektu mokrości. Dlatego też proponuję rozcieńczać w stosunku 4:1 (ciecz - rozcieńczalnik).
Po nałożeniu roztworu na powierzchnie jeszcze raz strzepujemy z pędzla naszą mieszankę pigmentów dodając do niej jeszcze jeden odcień pigmentu.
Całość pozostawiamy do wyschnięcia (ok. 20h) po czym metoda natryskową bądź pędzlem nanosimy Fixer.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Konrad dnia Czw 22:04, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|