Forum Modelarskie

dioramym

Witam serdecznie kolegów... Wesoly

Mam pytanie odnośnie suchych pigmentów firmy Vallejo, chodzi mi głównie o doświadczenia z nimi związane... Innymi słowy czy warto je kupować ? Bo cena szczerze mówiąc działa jak dla mnie na ich korzyść... Wesoly

Konrad · Wysłany: Sob 18:28, 05 Mar 2011 Temat postu:

Zamówiłem je właśnie - są tanie lecz nie wiem jak z ich jakością. Przetestuje, dojdą szybko bo kurier, i napiszę co i jak.

kogut · Wysłany: Sob 20:51, 05 Mar 2011 Temat postu:

Mam i szczerze nie jest to Mig, ale da się je stosować.

marder4 · Wysłany: Nie 23:48, 06 Mar 2011 Temat postu:

Porównywalne z MIGiem,no i jest ich więcej w opakowaniu.

bigtank

Całkiem fajnie się nimi paćka, ja tam nie narzekam . Myślę że będę je cały czas stosował w swoich kolubrynach Wesoly

Andrzej

DawidM

Jak dla mnie są super pod względem zarówno ceny jak i jakości. Ponadto śmiem twierdzić, że to dokładnie ten sam produkt i z tego samego źródła. Pan Imenez jest w tym specjalistą w swoich produktach. Hiszpańskie źródło pochodzenia tych pigmentów jest to samo tyle że MIG ma inne, mniejsze opakowanie i cenę oczywiście. To trochę tak jak z samochodami czasem. Dla przykładu kupując SMARTA ma się Mitsubishi Colta w trochę innym nadwoziu.

dioramym

DawidM

Moim zdaniem masz racje !

Nawet gdzieś na forum Mig'a doszukałem się tekstu iż Vallejo skorzystało przy tworzeniu pigmentów z doświadczenia firmy Mig... Wesoly

Więc zapewne jest tak jak mówisz... Wesoly

DawidM

No i na dodatek Vallejo istnieje dłużej niż MIG zyje i do swoich farb używają pigmentów przecie, więc Wesoly

Jakość farb jest wprost proporcjonalna do jakości pigmentu właśnie.
Nie można mu jednak zarzucić braku modelarskiego i marketingowego talentu.
No ale ja osobiście nie kupię MIGa nic, bo tez i nic "odkywaczego" w jego ofercie nie ma, za to drożej niż gdziekolwiek indziej.
Ten pan:
http://www.youtube.com/watch?v=Q_zvEK_8WlI&list=UUJGiyzfgxc0LFRY0a2E0U0A&index=1&feature=plcp
był na koszt Imeneza dwa tygodnie na wczasach w Hiszpanii i teraz reklamuje i sprzedaje MIGa gdzie się da.
No ale na tym polega interes i marketing właśnie.
Sorry za "nie na temat" trochę, poprawię się.

dioramym

DawidM

No to prawda, heh jak widać reklama to podstawa...

Powiedz mi jakimi farbami malujesz ogólnie modele... ? I jeszcze jedno czy masz może jakieś proporcje mikstur przy użyciu pigmentów Vallejo... ? Chodzi mi tutaj np. błoto itd. Nie abym był leniwy, bo to wręcz przeciwnie ale wciąż jakoś mi to nie wychodzi jak bym chciał. Błoto strasznie sztucznie wygląda na modelu, wiem że coś robię źle aczkolwiek nie mogę zrozumieć co... Wesoly

Pozdrawiam.

DawidM

Ja jestem w zasadzie głównie figurkowiec. Model dla mnie to tylko czasem dodatek do figurki a nie odwrotnie. Ale dobry patent na błoto to rozcieńczyć pigment "white spirytem" ale dobrym. Nie tym z Castoramy. Ja używam zakupionego w sklepie dla plastyków. By uzyskać jeszcze realizm, tzn. efekt świeżego błota dobrze jest dodać kroplę satynowego lub wręcz świecącego lakieru bezbarwnego, dobrą alternatywą jest też kropla przeżroczystego lakieru np. TAMIYA żółtego, czerwonego. Vallejo też ma przeźroczyte farbki w ofercie. Popróbuj na początek z czerwonym, pomarańczowym lub żółtym przeźroczystym z Tamiya. takie farbki przydają się do wielu rzeczy. Dodatek takiej do metalika na wylocie silnika odrzutowego powoduje np. świetne efekty "przypalonego metalu". Na rurach wydechowych pojazdów też itd.