Forum Modelarskie

Jerac

Witam.
W tym poradniku chcę podzielić się z wami moją techniką malowania gąsienic. Jest dużo technik ich malowania, jednakże ja postaram się opisać, moim zdaniem, najprostszą i najtańszą metodę malowania. Może nie jest to jakaś rewelacja, no ale... Mam nadzieję że komuś się to przyda Mruga

Potrzebne będą:
[link widoczny dla zalogowanych]
-Rozpuszczalnik
-Farby akrylowe: Ja użyłem Pactry A54 "Gunmetal" i Pactry A20 "Africa Yellow" do wash-a (jako kurz i zabrudzenia)
-kilka pędzli w tym jeden twardy
-woda
-rdzawe pastele
-jakieś pojemniczki (ja mam szkiełka zegarowe)
- no i gąsienica
Zaczynamy!
Na początku malujemy gąsienicę Pactrą A54:
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie ścieramy pastel na pył i mieszamy z odrobiną rozpuszczalnika (u mnie ok 5 kropel):
[link widoczny dla zalogowanych]
Mieszamy substancję tak aby pastel się rozpuścił i nakładamy warstwę na gąsienicę. Ważne! Po pomalowaniu czekamy ok 10 minut aby cały rozpuszczalnik wyparował, inaczej ściągniemy farbę Uwaga

Po całkowitym wyschnięciu bierzemy suchą chusteczkę i przecieramy gąskę wzdłuż, jednym, zdecydowanym ruchem. Otrzymujemy prawie gotową gąsienicę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz twardym pędzlem malujemy metodą suchego pędzla całą powierzchnię( Farbka A54):
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tym można zakończyć i ubrudzić gąsienicę np. błotem
Ja zastosowałem wash-a z piaskowej farby, aby imitował on kurz i pył osadzający się w zakamarkach. Ponieważ gąsienica jest prosta i nie ma większych zakamarków, washa nie widać dokładnie. Jednak na gąsienicy z dużą ilością szpar i wystających części na pewno efekt będzie lepszy:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak gąska prezentuje się na modelu (Bez wash-a ponieważ tam wstawię jakieś błotko :lol: ):
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam, Przemysław.

Konrad

Zacznijmy od tego, że gąsienice raczej nie były pordzewiałe.

Jerac

Dlaczego? Przecież metal się ścierał, narażony był na dużą wilgoć....W miejscach trudno dostępnych mogła pojawić się rdza. Tak samo na pojazdach, odpryski nie były do gołej stali ponieważ gdy warstwa farby była zdarta, natychmiast rdzewiała... Może i jest moda na rdzę na modelu, ale według mnie model ładnie i delikatnie zardzewiały ładniej wygląda niż taki pomalowany na jeden kolor i tyle. Jak by prosto z fabryki wyjechał... :wink:

Konrad

Jerac

No to w takim razie, zamiast rdzawego pastela można użyć jasny brąz i efekt będzie taki jak by gąska była ubrudzona kurzem i suchym błotem;)

pawlotti

Bardziej zaawansowana metoda : http://www.youtube.com/watch?v=YP3whI2lxQE
ogólnie pomysł fajny Wesoly

kogut

Gąski nie rdzewieją, bardziej na ich powierzchni powstaje warstwa utleniającego się metalu dająca zabarwienie. Przynajmniej tak było gdy miałem okazje zobaczyć z bliska polskiego leosia.

Modelarz1

Efekt pierwsza klasa.