Forum Modelarskie

Batalion

Super Ci to wyszło, zawsze grzecznie czekałem na efekt końcowy Twoich prac

Jest dobrze, zastrzeżeń nie mam Wesoly

Jacek57

Tak wyglądają figurki po ubrudzeniach a na ostatnim zdjęciu dioramka przygotowana do zalania wodą, czyli silikonem bezbarwnym.

Adrian Wawrzyniak

Ten rozbryzg to będzie mi się śnił po nocach, super Wesoly

Jacek57

Jacek57

Pierwszy etap "zalewania". Najpierw przyklejone zostały figurki, które będą w wodzie. Później rozprowadziłem silikon - jest to pierwsza warstwa dość równa.

Adrian Wawrzyniak

Robi wrażenie, tę wodę będziesz jeszcze jakoś barwił? Czy tak zostanie??

Jacek57

Adrian Wawrzyniak

Moim skromnym zdaniem teraz trzeba dać kolor i potem drugą warstwę, tak mi się wydaje, i oczywiście nie za mocno tego niebieskiego bo płycizna. Wesoly

Podoba mi się zabarwienie wody w okolicach martwego żołnierza. Tak się zastanawiam, może by trochę mocniej zabarwić??

kristofer_12

Ja bym uważał, żeby nie przesadzić z tą krwią, w końcu fale zmywają wszystko co kilkanaście sekund. Chyba, żeby uznać, że dostał serią w brzuch i mu "bebechy rozbebeszyło" Jezyk

Dominik_K

Obawiam sie jednak ze po nastepnej warstwie silikonu zniknac ci moze to zabarwienie...Szkoda by bylo.

Jacek57

milosz309

Zarąbiście Ci to wyszło. Ta krew jest po prostu czadowa Wesoly

Jacek57

Wprawdzie to tylko ujecie filmowe z „Rayana”, ale z braku odpowiedniego materiału zdjęciowego "w obszarze krwi" czymś się musiałem posiłkować Wesoly

.

milosz309

Powiem Ci że ta twoja krew wygląda identycznie jak na wycinku z filmu... Gratuluję !!!

Adrian Wawrzyniak

Jeśli to świeży trup, to myślę że powinno być więcej krwi. :wink: A jeśli już trochę leży to może zostać tak jak jest. Dominik dobrze pisze, może zniknąć po drugiej warstwie silikonu. :?

ice

Te efekty są super jak i cała dynamiczna scena. Trochę mi to głupio pisać bo nie żebym się czegoś czepiał, ale koleżeńsko uważam,że dla takiego otoczenia robionego z takim zaangażowaniem szkoda tych figurek. Mam tu na uwadze te główki z hełmami i wytłoczonymi paskami. Może pokusić sie (jak nie jest za późno) żeby te hełmy przerobić i zdobić albo luźne paski wiszące a jak zapiete to też może z tego papieru choćby? Bo jak już się namęczyłeś przy broni to tu już niewielki nakład pracy, a efekt będzie kompletny.

Jacek57

ice

Po prostu nie przyglądałem się dokładnie a te figurki jakos tak ostatnio foto wrzuciłeś i trochę mi nie wypadało coś marudzić. Poza tym byłem parę dni wyłączony.

Jacek57

No może coś w temacie pasków pokombinuje, ale nie obiecuję – zobaczymy, muszę mieć wenę. Jednak jak za chwilę mi z siatką maskującą na hełmach wyskoczysz, to przyjadę i na „czołga siende” i Ci zdejmowana płyta górna potrzebna nie będzie :lol: .

ice

hehe, zapraszam nago ścinną hehe ziemię dolnośląską.